
Próbki śniegu z masywu Mount Everest okazały się zanieczyszczone mikroplastikiem – informują naukowcy na łamach pisma „One Earth”. Największe zanieczyszczenie stwierdzono w próbkach z okolic bazy głównej pod Mount Everest, gdzie przebywają wspinacze, zanim zaatakują szczyt.
W Pompejach znaleziono skamieniałe szczątki dwóch ofiar wybuchu Wezuwiusza. Są na tyle dobrze zachowane, że można było ustalić szczegóły. Chodzi o...
zobacz więcej
Mikroplastik znajdował się również znacznie wyżej, na wysokości 8440 m n.p.m., a zatem niedaleko szczytu.
„Góra Mount Everest nazywana jest najwyższej położonym na świecie wysypiskiem śmieci” – opisuje badaczka Imogen Napper związana z University of Plymouth (Wielka Brytania) i National Geographic. Napper przez swoich kolegów ochrzczona została mianem „detektywa od plastiku”.
W poniedziałek z kosmodromu w Gujanie Francuskiej wystartuje rakieta nośna Vega, która wyniesie na niską orbitę ziemską mikrosatelitę Taranis,...
zobacz więcej
Jak dodaje, fakt, że nawet najwyższy szczyt świata jest tak zanieczyszczony, przemawia do wyobraźni i otwiera oczy na stan środowiska.
Część zespołu pobierała próbki wiosną 2019 r. na stokach Mount Everest, pozostała część analizowała ich skład w odległych o tysiące kilometrów laboratoriach.
– Najbliżej Mount Everest byłam w moim laboratorium w Plymouth w Wielkiej Brytanii – żartuje Napper.