
„Nigdy nikt z nas nie brał pod uwagę aborcji. Ale już nieżyczliwi interpretują: »Aaa rozmawiali (w domyśle, czy zabić dziecko)« – deklaruje europoseł Patryk Jaki. W sieci wybuchła dyskusja, po wywiadzie udzielonym przez polityka stacji TVN, w którym opowiedział o okolicznościach narodzin swojego dziecka z zespołem Downa. Tytuł wywiadu opatrzono krzykliwym cytatem, który nie padł z ust byłego wiceministra. „Patryk Jaki nic nie mówi o aborcji swojego dziecka” – zapewnia z kolei prowadzący rozmowę dziennikarz TVN Krzysztof Skórzyński.
Patryk Jaki opublikował na swoim Facebooku krótki film, na którym bawi się ze swoim synem. Nie byłoby w tym pewnie nic zaskakującego, gdyby nie...
zobacz więcej
W trakcie wywiadu z Patrykiem Jakim – prócz tematów polskiego weta w UE, relacji z premierem Mateuszem Morawieckim i tarć wewnątrz Zjednoczonej Prawicy – padły także pytania o rodzinę byłego wiceministra sprawiedliwości, a obecnie posła do Parlamentu Europejskiego.
Na fali proaborcyjnych protestów, prowadzący rozmowę Arleta Zalewska i Krzysztof Skórzyński dopytywali o syna polityka i kwestię aborcji. 6-letni Radek jest chory od urodzenia, ma zespół Downa – m.in. właśnie tę przesłankę, dopuszczającą aborcję dzieci z trisomią 21, zniósł wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października tego roku.
Patryk Jaki pytany był o to, czy sześć lat temu był świadomy możliwości usunięcia dziecka.
– Tak – odpowiedział twierdząco.
– Czy dobyła się między wami wtedy dyskusja, czy usunąć ciążę? – dopytywali dziennikarze TVN.
– Odbyła się – odpowiedział polityk.
Jak tłumaczył, „pojawiały się oczywiście różne wątpliwości, z którymi musieli się mierzyć”, ale do końca wierzył, że jego syn urodzi się zdrowy. Podkreślił jednak, że mimo przerażenia i strachu przed przyszłością „postanowili zaufać Bogu”. – Pewnie nigdy bym sobie nie wybaczył, gdyby ta decyzja była inna. Wiem, że dziś byłbym kompletnie innym człowiekiem – dodał Jaki.
Osoby z zespołem Downa mogą być szczęśliwe. Nie ma powodu, by formuować takie prawo, by legalnie takie osoby uśmiercać – powiedział w programie...
zobacz więcej
Wokół opublikowanego wywiadu wybuchła gorąca dyskusja. Część internautów sugerowała – wskazując na tytuł artykułu: „Jaki: Rozmawialiśmy z żoną o usunięciu ciąży. Zaufaliśmy Bogu” – że Jaki rozważał z żoną aborcję. Polityk na Twitterze przecina te pogłoski.
Co istotne, w tym samym tonie co europoseł, wypowiada się dziennikarz TVN Krzysztof Skórzyński, współprowadzący rozmowę.
„Dla jasności: Patryk Jaki w wywiadzie nic nie mówił o tym, że rozważał usunięcie dziecka. Mówi, że rozmawiał z żoną o sytuacji, o strachu przed przyszłością. Nic nie mówi o aborcji swojego dziecka” – podkreślił Skórzyński, apelując do czytelników o zapoznanie się z „całością wywiadu”.
Po publikacji tytuł jednak zmieniono. Teraz brzmi on: „»Odbyła się między wami rozmowa, czy usunąć ciążę?« Jaki: odbyła się”.Dla jasności:
— Krzysztof Skórzyński (@skorzynski) November 22, 2020
Patryk Jaki w wywiadzie nic nie mówił o tym, ze rozważał usunięcie dziecka. Mówi, że rozmawiał z żoną o sytuacji, o strachu przed przyszłością. Nic nie mówi o aborcji swojego dziecka.
Kto o tym nie rozmawia. I stanowczo sobie nie życzę, aby ktokolwiek rozpowszechniał nieprawdziwe informacje na ten temat. Uderza to w moje relacje z dzieckiem.
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) November 22, 2020