
Izraelskie siły powietrzne ogłosiły, że uderzyły w kilka obiektów islamistycznego ruchu Hamas w Strefie Gazy. Ma to być odwet za sobotni atak rakietowy ze Strefy Gazy w kierunku południowego Izraela. Jak oświadczyły służby ratunkowe Izraela nie spowodował on jednak wtedy żadnych ofiar. Izraelskie media dodają, że rakieta spadła na otwartą przestrzeń.
Wojsko izraelskie poinformowało o odkryciu nowego tunelu podziemnego ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Według Tel-Awiwu odpowiedzialny za jego...
zobacz więcej
Armia izraelska zapewnia na swoim koncie na Twitterze, że naloty były skierowane na „dwa zakłady produkujące amunicję rakietową, infrastrukturę podziemną i bazę wojskową”.
Wcześniej wojsko informowało, że ogień rakietowy miał miejsce ze Strefy Gazy wkrótce po tym, jak w izraelskim mieście Aszkelon, niedaleko granicy z terytorium palestyńskim, zabrzmiały ostrzegawcze syreny.
Służby ratunkowe Izraela oświadczyły, że atak nie spowodował żadnych ofiar. Izraelskie media dodają, że rakieta spadła na otwartą przestrzeń.
15 listopada armia izraelska uderzyła na pozycje islamistycznego ruchu Hamas w Strefie Gazy w odwecie za ostrzał rakietowy w Izraelu. O tym incydencie strona izraelska poinformowała w sobotę.