Po 18 latach od makabrycznej zbrodni przed sądem w Gorzowie Wielkopolskim stanie czterech mężczyzn. Zostali oskarżeni o zabójstwo i zjedzenie kawałka ciała poćwiartowanej ofiary. Historia przez lata owiana była tajemnicą, uchodziła jedynie za legendę. Śledztwo przyspieszyło kilka lat temu.
Dziewięć miesięcy minęło od brutalnego morderstwa w Ostrowie Wielkopolskim. 45-letnia kobieta podejrzana jest o zadanie kilkudziesięciu ciosów...
zobacz więcej
Dramatyczna historia rozpoczęła się w smażalni w Łasku w woj. zachodniopomorskim, gdzie pięciu mężczyzn (jeden z nich już nie żyje) spotkało znajomego jednego z nich. Prawdopodobnie pili alkohol.
Pięciu kanibali
Nie jest jasne, co wydarzyło się po wyjściu mężczyzn z lokalu. Najprawdopodobniej w stanie upojenia alkoholowego grupa znajomych porwała ofiarę i wywiozła nad jezioro Osiek pod Strzelcami Krajeńskimi, gdzie zamordowano mężczyznę.
Podejrzani mieli podciąć gardło i odciąć głowę, a wycięty kawałek mięsa usmażyć na ognisku. Zwłok dotąd nie odnaleziono, mimo licznych akcji poszukiwawczych i wieloletniego śledztwa.
– Szukaliśmy ciała bardzo długo, w wielu różnych miejscach, ale w żadnym nie było nawet śladu po zamordowanym mężczyźnie – opowiada policjant pracujący przed laty nad tajemniczą sprawą, cytowany przez portal poscigi.pl.
Przełom w sprawie
Sprawa przyspieszyła trzy lata temu, gdy policja dostała informacje o morderstwie z nazwiskami sprawców: Robert M. (rocznik 1976), Rafał O. (1979), Janusz Sz. (1970) i Sylwester B. (1961).
Opowiadać całą historię miał za życia także ich kompan, Zbigniew B.
Po trzech dekadach jest szansa na rozwiązanie zagadki gwałtu i brutalnego morderstwa dwójki rodzeństwa we wsi Jeńki na Podlasiu. Na trop...
zobacz więcej
Choć nie ustalono, kim była ofiara, mężczyźni trafili do aresztu. Teraz wobec podejrzanych do Sądu Okręgowego w Gorzowie trafił akt oskarżenia.
Zarzuty za brutalny mord
– Mężczyźni zostali oskarżeni o zabójstwo człowieka ze szczególnym okrucieństwem, znieważenie i ograbienie zwłok – powiedziała w rozmowie z poscigi.pl sędzia Lidia Wieliczek, rzeczniczka gorzowskiego sądu.
Oskarżonym grozi dożywocie. Zdaniem śledczych nie cierpią na choroby psychiczne, a w chwili popełnienia zbrodni byli poczytalni.
źródło:
poscigi.pl, gazetalubuska.pl
#poćwiartowane zwłoki
#jezioro osiek
#kanibalizm
#morderstwo
#akt oskarżenia
#sąd
#gorzów wielkopolski
#zbrodnia