
Stołeczna policja poszukuje mężczyzny, który w środę użył gazu wobec interweniujących funkcjonariuszy oraz uczestników protestu w Warszawie. W mediach społecznościowych opublikowała jego wizerunek i poprosiła o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.
Na nagraniu widać, jak jeden z uczestników środowej demonstracji na pl. Powstańców Warszawy, zorganizowanego przez Strajk Kobiet, wyciąga w stronę tłumu rękę z pojemnikiem i rozpyla gaz.
„Osoby rozpoznające agresora proszone są o kontakt w tej sprawie, dzwoniąc na numer +48 47 723-70-20, + 48 47 723-79-40, +48 47 723-91-50, +48 47 723-91-30” – apeluje policja na Twitterze.
Poszukujemy mężczyzny, który wczoraj użył gazu wobec interweniujących policjantów oraz innych uczestników protestu. Osoby rozpoznające agresora proszone są o kontakt w tej sprawie, dzwoniąc na numer +48 47 723-70-20, + 48 47 723-79-40, +48 47 723-91-50, +48 47 723-91-30. pic.twitter.com/LqJZwlkpFP
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 19, 2020
Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanowczo protestuje przeciwko atakowi na redaktorkę Ksenię Kodymowską, dziennikarkę Telewizji Polskiej, w...
zobacz więcej
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował wcześniej na konferencji prasowej, że podczas środowych protestów policja zatrzymała 13 osób najbardziej agresywnych wobec policjantów. Podkreślił, że środowe zgromadzenia były nielegalne i nie miały charakteru pokojowego.
Rzecznik tłumaczył, że na placu Powstańców Warszawy kilkukrotnie wzywano do rozejścia się, jednak grupa protestujących nie zastosowała się do tego komunikatu, więc została otoczona przez policjantów w celu wylegitymowania.
– Tu 497 osób zostało wylegitymowanych, skierowano 320 wniosków do sądu i 297 notatek do sanepidu – wyliczał.
Przypomniał, że jak zwykle w działaniach uczestniczyli też policjanci po cywilnemu; zatrzymali m.in. jednego z mężczyzn, który zaatakował wcześniej umundurowanych funkcjonariuszy.