List Morawieckiego, marsz Bąkiewicza, prognoza Goldman Sachs

Liczba zachorowań ma COVID-19 stabilizuje się, a służba zdrowia funkcjonuje sprawnie, choć nie bez ogromnego wysiłku. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że lockdownu nie będzie i wystarczą obecne restrykcje. Goldman Sachs zmienił swoje prognozy dla polskiej gospodarki na jeszcze bardziej optymistyczne. Wygląda na to, że po raz kolejny damy radę!

Niedziela. Premier apeluje o solidarność

Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński jest niewątpliwie jednym z najważniejszych europejskich polityków, ale poseł KO Dariusz Rosati ujawnił, że jego wpływy sięgają daleko poza Stary Kontynent. Rosati napisał w mediach społecznościowych: „Kaczyński spowodował wygraną Bidena, żeby odwrócić uwagę od protestów polskich kobiet”. I jak ta biedna polska opozycja może myśleć w ogóle o przejęciu władzy, skoro jednocześnie jest przekonana, że prezes PiS decyduje o tym, kto zostaje gospodarzem Białego Domu?

Co do samych protestów Strajku Kobiet, to według opozycji stanowią one przełom w walce z koronawirusem. „Fala proaborcyjnych protestów, która od końca października przelewa się przez ulice polskich miast, nie ma związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem” – stwierdziła w Radio ZET Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Lewicy. To nic, że zachorowało nawet kilku znanych polityków, którzy spacerowali sobie z Martą Lempart (m.in. senator Stanisław Gawłowski). Scheuring-Wielgus najwyraźniej uważa, że przed wojującymi feministkami nawet koronawirus ucieka.

Co innego taki Marsz Niepodległości, tam wirus byłby obecny na każdej biało-czerwonej fladze, dlatego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski tego akurat marszu zabronił. Tego samego zdania zapewne był sąd, który decyzję Trzaskowskiego podtrzymał. W niedzielę mec. Adam Janus poinformował, że pełnomocnicy Stowarzyszenia Marsz Niepodległości złożyli do sądu apelacyjnego zażalenie na postanowienie sądu I instancji, który zakazał marszu planowanego na 11 listopada. Tymczasem Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia MN poinformował o zmianie formuły: „W tym roku Marsz Niepodległości będzie zmotoryzowany”.

Poniedziałek. Wulgarna pseudorewolucja

Takiej formuły, bezpiecznej epidemiologicznie, warszawski ratusz również nie zaakceptuje. „Aby zorganizować przejazd ulicami Warszawy, organizatorzy Marszu Niepodległości powinni uzyskać odpowiednie zezwolenie w ratuszu; jeśli tego nie zrobią, a jest prawdopodobne, że nie zdążą, przejazd będzie stanowił wykroczenie drogowe” – poinformowała rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka. Innymi słowy: nie ma takiej formy Marszu Niepodległości, którą by zaakceptował Rafał Trzaskowski, chociaż w kampanii wyborczej obiecywał, że sam może w takim marszu uczestniczyć.

W Platformie Obywatelskiej tymczasem impreza z okazji nieoficjalnego zwycięstwa kandydata Demokratów w USA. Cieszą się tak, jakby sami coś wygrali (a przecież Dariusz Rosati już wie, że Biden wygrał dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu – patrz niedziela). „Napijmy się za zwycięstwo Joe Bidena” – napisała na Twitterze Izabela Leszczyna z PO. Nie wiemy, co posłanka wypiła, ale chyba mocne było, bo opublikowała zdjęcie kieliszka z alkoholem i dodała flagę Liberii. Tymczasem prezydent Andrzej Duda ratyfikował umowę o wzmocnionej współpracy obronnej z USA, nie Liberią. Umowa zakłada dalsze zwiększanie liczebności wojsk USA stacjonujących w Polsce oraz ustanowienie nowych ram prawnych obecności amerykańskich żołnierzy w naszym kraju.

Marta Lempart w TVN24 zdradziła, jakim językiem w swoich domach mówią organizatorki Strajku Kobiet. – Moim zdaniem przesunięta została granica tego, co jest publiczne, a tego, co jest prywatne i ludzie zaczęli mówić na ulicy tak, jak mówią w domu – przekonywała liderka Lempart. Do niedawna rodziny, w których się tak mówiło, nazywano patologicznymi, teraz będziemy je nazywać feministycznymi. A to podobno kulturalne elity wspierają opozycję i protesty feministek… – Trzeba jasno wskazać, że siły polityczne i ludzie, którzy próbują na tej pseudorewolucji zbić kapitał polityczny, zapisują się na czarnych kartach polskiej historii – ocenił wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.

Wtorek. Odszkodowania dla ofiar dzikiej reprywatyzacji

Nie wszyscy jednak mówią takim językiem w domach, jak pani Lempart na protestach i w mediach. Strajk Kobiet zaczyna się sypać od środka. „Nie odpowiada nam radykalizm i wydarzenia, które nawiązują do praktyk ruchów narodowych, ataki na policję w Olsztynie, zdarzające się ataki na budynki sakralne” – napisały administratorki facebookowej grupy „Ogólnopolski Strajk Kobiet – Olsztyn”. Autorki oświadczenia zrezygnowały ze swoich funkcji.

Po latach batalii sądowych miasta stołecznego Warszawy z Komisją Weryfikacyjną państwo zaczęło wypłacać odszkodowania lokatorom pokrzywdzonym przez prywatyzację w Warszawie. Dzieje się to dzięki specjalnej ustawie, która odblokowała fundusze. Były wiceprezydent Paweł Rabiej uważa, że to działanie na pokaz i spóźnione co najmniej o dwa lata. Rzeczywiście ustawa nie byłaby potrzebna, gdyby Rabiej z Trzaskowskim dwa lata temu rozpoczęli wypłaty. – Odnoszę wrażenie, że po wyrzuceniu z ratusza znów staje nagle po stronie komisji weryfikacyjnej. A gdzie był jako wiceprezydent Warszawy? – pytała w rozmowie z portalem tvp.info Magda Brzeska, córka zamordowanej działaczki społecznej.

Środa. Narodowe Święto Niepodległości

Pandemia to czas podejmowania trudnych, niepopularnych decyzji; dziękuję wszystkim, którzy przestrzegają zaleceń, nie narażają siebie i innych; dzisiaj to wyraz patriotyzmu – oświadczył prezydent Andrzej Duda w orędziu telewizyjnym wygłoszonym w dniu Narodowego Święta Niepodległości. Tego dnia prezydent RP wystąpił również na II Paryskim Forum Pokoju, gdzie mówił m. in.: „Solidarność między narodami i pokoleniami pozwoli zbudować bardziej zrównoważone systemy gospodarcze; podstawą budowy świata solidarnego jest poszanowanie życia”.

Szef rządu odniósł się do Święta Niepodległości na Twitterze. „Narodowe Święto Niepodległości łączy wszystkich Polaków. I chociaż w tym roku pandemia zmieniała nasze życie i plany, nie zapominamy o wydarzeniach sprzed ponad stu lat”.

„W swojej historii Polacy doświadczyli wielu trudnych i tragicznych wydarzeń (…) Dla Amerykanów Polacy są symbolem niezłomności, bohaterstwa i nadziei, nawet w najtrudniejszych momentach” – napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

W czasie pandemii w całym kraju nie mogły odbywać się wydarzenia związane z 11 listopada. Całą uwagę Polaków przyciągnął Marsz Niepodległości, który miał mieć formę rajdu. Niestety okazało się, że na trasie marszu pojawili się również piesi, a co najgorsze, doszło do kilku incydentów z udziałem chuliganów. Podczas interwencji policji postrzelony został w głowę reporter Tygodnia Solidarność – Tomasz Gutry. „Biorąc pod uwagę agresywne zachowanie niektórych uczestników środowego Marszu Niepodległości, konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego przez policjantów; za każdym razem były one adekwatne do sytuacji” — oświadczył szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Rafał Trzaskowski obarczył winą za przebieg wydarzeń wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. – Zarzuty Rafała Trzaskowskiego ws. Marszu Niepodległości są absurdalne, sugerują brak kontaktu z rzeczywistością – tak Radosław Fogiel (PiS) odniósł się do słów prezydenta Warszawy, według którego odpowiedzialność za środowe wydarzenia w stolicy ponosi wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński. W kolejnych dniach w tej sprawie zbierze się kierownictwo PiS, które postanowi zbadać dokładnie sytuacje, które zaszły podczas Marszu Niepodległości 2020.

Czwartek. Lockdownu nie będzie!

Przeprowadzone w Polsce reformy wymiaru sprawiedliwości nie mogą być przyczyną odmowy wykonania europejskich nakazów aresztowania (ENA) – potwierdził rzecznik generalny TSUE Manuel Campos Sánchez-Bordona. To ważny werdykt, bo zdarzyły się przypadki chronienia bandytów przez zagraniczne sądy, które nie chciały ich wydawać polskim władzom.

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że rząd przekazał 600 milionów złotych na wsparcie Domów Pomocy Społecznej. Pieniądze przeznaczone zostaną między innymi na środki ochrony osobistej i dodatki do wynagrodzeń dla pracowników DPS-ów. Ograniczenia i restrykcje, a także spadek popularności protestów proaborcyjnych przynoszą wreszcie pozytywne skutki.

– W tym tygodniu po raz pierwszy od dwóch miesięcy zaczęła spadać średnia liczba zakażeń. To pierwszy sygnał stabilizacji, który oznacza, że w najbliższych dniach nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny – poinformował premier Mateusz Morawiecki, który tego dnia spotkał się na wideokonferencji z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. – W ostatnich dniach skierowałem do przywódców UE list w sprawie mechanizmów warunkowości związanych z budżetem UE; Polska nie może zaakceptować takiej wersji tych mechanizmów, która prowadzi do prymatu politycznych i arbitralnych kryteriów nad oceną merytoryczną – poinformował premier Morawiecki.

Były szef MSZ Witold Waszczykowski uspokaja, że w przypadku użycia przez Polskę i Węgry weta będzie obowiązywać prowizorium budżetowe, na którym wcale nie stracimy. – Elity państw UE muszą przeżyć pewną refleksję, czy ważniejsze jest dla nich ideologiczne podejście do tego, by rozliczać Polskę za rzekome łamanie praworządności, czy jednak zdecydować się na odbudowę gospodarek europejskich po pandemii – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info europoseł PiS Witold Waszczykowski.

Piątek. Goldman Sachs patrzy na Polskę z optymizmem

Goldman Sachs zrewidował prognozy wzrostu gospodarczego w krajach naszego regionu; Polska jest jedynym krajem, wobec którego bank spodziewa się lepszego wyniku niż poprzednio. Według banku nasze PKB spadnie 2,3 proc. wobec prognozowanego wcześniej spadku o 3,5 proc. Według Goldman Sachs w 2021 powetujemy sobie straty z tego roku, wzrost gospodarczy Polski przewidywany jest na poziomie 6,1 proc.!

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielami firmy Pfizer na temat szczepionki na koronawirusa ogłosił: „Wszyscy czekaliśmy na informację o szczepionce. Te dobre wieści dotarły. Dziś potwierdzamy informacje o jej dostępności (…) – Jak tylko Europejska Agencja Leków zatwierdzi tę szczepionkę, my chcemy być natychmiast gotowi do tego, żeby zacząć szczepić” – powiedział szef rządu. Szczepionka ma być dostępna w Polsce tym samym momencie, co w Europie Zachodniej.

Tymczasem jednak pandemia trwa i musimy sobie pomagać. Piotr Mazurek, pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej mówił w Polskim Radio 24, że w Solidarnościowym Korpusie Wsparcia Seniorów działa już ponad 130 organizacji pozarządowych. Korpus udzielił pomocy 10 tys. osób starszych. Od 12 listopada jest możliwy nie tylko tradycyjny, ale również e-wolontariat. – Na stronie www.wspierajseniora.pl można zgłosić się do wolontariatu tradycyjnego, jak i cyfrowego. W tej drugiej formie chodzi o to, by pomóc osobom starszym w załatwianiu spraw urzędowych zdalnie, by nie musiały chodzić do urzędów, ale żeby maksymalnie bezpiecznie mogły zrobić to z domu. Wiadomo, że młodzi ludzie są bardziej zaznajomieni z komputerami i nowymi technologiami, więc w taki sposób też mogą pomóc – mówił minister Piotr Mazurek.

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w wirtualnym spotkaniu Klubów „Gazety Polskiej”, gdzie mówił m.in. o kontrowersyjnej „piątce dla zwierząt”. – Absolutnie nie zgadzam się z tą ustawą, zrobię wszystko, by nie dopuścić do wejścia jej przepisów w życie; te przepisy zostały źle przygotowane, w złym czasie. Ci ludzie głosowali na mnie w zaufaniu, że będę dbał o polską wieś i polskie rolnictwo. Ich interesy przekładają się na interesy konsumentów, bo oni produkują żywność w Polsce – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Tymczasem Strajk Kobiet traci nie tylko popularność, ale i struktury. Wcześniej w tym tygodniu zrezygnowały działaczki z Olsztyna, teraz zbuntowała się Wielkopolska. Serwis poznan.wyborcza.pl poinformował, że lokalne struktury z Wielkopolski powołały swoją radę. – Głos kobiet z mniejszych miejscowości nie jest zbyt dobrze reprezentowany w radzie konsultacyjnej Ogólnopolskiego Strajku Kobiet – powiedziała Marta Rozmysłowicz z OSK Poznań. Jeszcze trochę, a będziemy mieli radę w każdym powiecie, a wtedy działaczki będą mogły mówić, że staliśmy się Krajem Rad, jak niegdyś nazywano Związek Radziecki. Tyle, że zamiast jednej czerwonej flagi, dominują flagi w sześciu kolorach, dla zmyłki nazywane tęczowymi. Właśnie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że już w poniedziałek najważniejsze budynki w mieście zostaną podświetlone w „tęczowych barwach”. Akcja Trzaskowskiego ma za zadanie poprawić jego relacje z Lewicą po tym, jak zwolnił swojego zastępcę, jawnego homoseksualistę Pawła Rabieja.

Sobota. Polacy nie chcą Strajku Kobiet

Ale koledzy z Lewicy mają dobrą pamięć. – Wolałbym, żeby Rafał Trzaskowski zabrał się do roboty i zaczął wykonywać swoją pracę, na którą umówił się z warszawiakami i warszawiankami, a umówił się na realizację m.in. karty LGBT, z której praktycznie nic nie zrobił (…) To jest takie typowe dla Platformy Obywatelskiej – dużo słów, mało czynów – mówił w sobotę Robert Biedroń. – Umówiono się na powołanie pełnomocnika albo pełnomocniczki ds. społeczności LGBT+, a Rafał Trzaskowski zamiast tego zdymisjonował wiceprezydenta Pawła Rabieja, który dla środowiska był ważnym także symbolicznie, nie tylko praktycznie, sojusznikiem – dodał europoseł Biedroń.

– Liczba nowych zakażeń koronawirusem stabilizuje się, ale wciąż jest duża i istotnie obciąża system opieki zdrowotnej – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski. Obecny poziom dziennych zakażeń może przekładać się nawet na dwa do czterech tysięcy nowych hospitalizacji dziennie – wskazał.

Minister dodał, że istnieje „plan naprawczy”, który ma pozwolić na nadgonienie zaległości zdrowotnych, jakie powstają w związku z trwającą epidemią w opiece zdrowotnej i udzielanych świadczeniach.

W Kielcach świętują. Dowództwo kompanii amerykańskiej jednostki Civil Affaris będzie stacjonować w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w tym mieście. Civil Affairs to jednostka specjalizująca się we współpracy cywilno-wojskowej. Zaś w Białymstoku policja zatrzymała mężczyznę, podejrzanego o rzucenie racy na Marszu Niepodległości 11 listopada, od której zapaliło się mieszkanie. Jak przekazała KSP, był wcześniej wielokrotnie notowany w sprawach niszczenia mienia i za udział w bójkach.

Strajk Kobiet nie tylko traci struktury i ma coraz mniej chętnych do uczestnictwa w pandemicznych protestach. Okazuje się, że wulgarny język i ataki na kościoły nie podobają się Polakom. Zaledwie 4,9 proc. wyborców rozważyłoby poparcie dla Komitetu Strajku Kobiet, jeśli ten startowałby w wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl.

#polityczny przegląd tygodniowy #covid-19 #służba zdrowia #premier #mateusz morawiecki #goldman sachs #gospodarka #strajk kobiet #święto niepodległości #11 listopada