Amerykańska agencja NASA i SpaceX przygotowują się do „historycznego lotu” Falcona 9. W sobotę rakieta wraz z załogą ma zostać wysłana na Międzynarodową Stację Kosmiczną. To pierwsza kontraktowa misja prywatnego statku załogowego na ISS. W piątek odbyła się konferencja prasowa.
Niebo nad Florydą zostało oświetlone blaskiem rakiety Falcon 9, startującej z platformy LC-39A, położonej w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego....
zobacz więcej
NASA przygotowuje się do misji Crew 1. Rakieta Falcon 9 wraz ze statkiem Crew Dragon ma zostać wystrzelona ze stanowiska SLC-39A Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego w Cape Canaveral. Operację kosmiczną przeprowadzi firma SpaceX. Na pokładzie znajdzie się czwórka astronautów: Mike Hopkins, Mike Hopkins, Shannon Walker, Soichi Noguchi.
NASA uważa ten lot za pierwszy krok do korzystania z ofert wielu prywatnych dostawców lotów kosmicznych na niskiej orbicie okołoziemskiej. Administrator amerykańskiej agencji Jim Bridenstein określił to również jako krok w kierunku następnej fazy, uwzględniającej istnienie prywatnych, skomercjalizowanych stacji kosmicznych w kosmosie.
Podczas piątkowej konferencji Bridenstein ocenił, że Centrum Kosmiczne Johna F. Kennedy'ego na Florydzie „stało się teraz prawdziwie portem kosmicznym dla wielu użytkowników”.
Amerykańska agencja kosmiczna rozpoczyna skupowanie skał księżycowych. Oferta skierowana jest do firm nie tylko amerykańskich. Nowa inicjatywa NASA...
zobacz więcej
Zaznaczył też, że „celem jest tutaj komercjalizacja naszej działalności na niskiej orbicie okołoziemskiej”. – Chcemy również mieć wielu dostawców, którzy konkurują ze sobą pod względem kosztów, innowacji i bezpieczeństwa, co ostatecznie doprowadzi do większego dostępu do przestrzeni kosmicznej niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.
Według ekspertów w przyszłości będzie możliwa znacznie większa liczba lotów w kosmos. – Gdy tylko turystyka kosmiczna wyjdzie na prostą, myślimy, że prawdopodobnie będziemy osiągać sto operacji rocznie – powiedział Steve Dickson, dyrektor Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), agencji Ministerstwa Transportu Stanów Zjednoczonych.
– Jesteśmy na to przygotowani. Operacje te będą stanowić ogromną część nowej gospodarki kosmicznej, która według niektórych szacunków może być warta bilion dolarów w 2040 roku – dodał Dickson.