
Atakowali księży, niszczyli świątynie katolickie i bezcześcili pomniki Jana Pawła II. Zachowania demonstrantów w ten weekend przekroczyły kolejne granice. „Ataków na bramy i mury kościołów nie da się ani uzasadnić ani obronić” – komentuje w sieci Arleta Zalewska z TVN. „Co dalej zrobi Strajk Kobiet? Zacznie podpalać?” – dopytuje Andrzej Gajcy z Onetu.
Kamil Bortniczuk z Porozumienia stwierdza, że dzięki decyzji TK w sprawie aborcji uda się ochronić życie wielu dzieci m.in. z zespołem Downa. W...
zobacz więcej
Po ostatnim wyroku TK zwolennicy aborcji wyszli na ulice. W policję rzucano kamieniami i petardami, a biura poselskie działaczy PiS pomalowano sprayami oraz farbami. Nic nie wywołało jednak aż tak dużego oburzenia, jak wbieganie do kościołów i przerywanie mszy świętych.
Na dziesiątkach świątyń pojawiły się wulgarne hasła: „Je*** PiS”, „Wypier***”, „Aborcja jest okej”. Organizatorzy akcji ze Strajku Kobiet w mediach społecznościowych apelowali, by za cel protestów w ten weekend brać właśnie kościoły. Te zachowania wywołały powszechne oburzenie.
„Żadna okoliczność nie usprawiedliwia demonstracji w kościołach. Usprawiedliwiając takie barbarzyństwo, stosuje się logikę szantażu” – napisał na Twitterze Piotr Semka z „Do Rzeczy”.
„Niszczenia świątyń nie da się usprawiedliwić” – napisał Marek Kacprzak z wp.pl. „Akty wandalizmu, próby zakłóceń nabożeństw i wykrzykiwanie podczas liturgii wulgaryzmów, daje możliwość pokazywania protestujących, nie jako tych, którzy walczą o prawa kobiet, ale jako zadymiarzy, którym zależy jedynie na walce z Kościołem jako takim” – dodał.
Kto jest po drugiej stronie? Przedstawiam Maję P.-B. ze Szczecina, która na swoim Facebooku udokumentowała jak znieważa księdza na terenie parafii, jak zakłóca wraz z innymi osobami Mszę Świętą. Wszystkie materiały zabezpieczone, jutro zostaną wysłane do Prokuratury. pic.twitter.com/Ls5ZPPZs99
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 25, 2020
W Poznaniu odbyła się manifestacja przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji eugenicznej. Protestujący zaatakowali dziennikarzy...
zobacz więcej
„Ataków na kościoły, czy przerywania mszy nie da się niczym uzasadnić. Co dalej zrobi Strajk Kobiet? Zacznie podpalać? A może w imię wolności pójdzie jeszcze dalej. Gdzie są granice ludzkiej nienawiści? Decyzję podjęło TK, a nie Kościół, którego zdanie ws. aborcji jest niezmienne” – napisał z kolei Andrzej Gajcy z Onetu.
„Dzicz” – oceniła krótko Edyta Hołdyńska z portalu wpolityce.pl.
„Dzieci, które osaczyły księdza w Szczecinku, miały może po 15-16 lat. Nie więcej. I domagały się prawa do aborcji. To byłoby nawet zabawne, gdyby nie było tak smutne” – dodał publicysta Wojciech Wybranowski.
„Ataków na bramy i mury kościołów nie da się ani uzasadnić ani obronić” – napisała na Twitterze Arleta Zalewska z TVN. „Próby wtargnięcia do kościołów czy przerywania mszy tym bardziej. Plus poza wszystkim, stanowisko Kościoła katolickiego ws. aborcji jest niezmienne. Decyzje podjęło TK, na wniosek posłów” – zaznaczyła.
Ataków na bramy i mury kościołów nie da się ani uzasadnić ani obronić. Próby wtargnięcia do kościołów czy przerywania mszy tym bardziej. Plus poza wszystkich, stanowisko Kościoła katolickiego ws aborcji jest niezmienne. Decyzje podjęło TK, na wniosek posłów.
— Arleta Zalewska (@arletazalewska) October 25, 2020
Pod katedrę i przed siedzibę PiS przeszli w niedzielę wieczorem w Poznaniu uczestnicy manifestacji przeciwników wyroku Trybunału Konstytucyjnego...
zobacz więcej
„Media, politycy opozycji, »autorytety« robiły gwiazdę i ofiarę z »Margota«, który napadł na chłopaka, atakował kościoły i symbole narodowe. Usprawiedliwiały przemoc. I teraz trudno się dziwić, że inni też chcą być takimi »bohaterami 3RP« i atakują spokojnie modlących się ludzi” – skomentował europoseł Patryk Jaki.
„Wulgaryzmy, profanacja kościołów i pomników to nie jest droga do rozmowy” – stwierdziła z kolei Jadwiga Emilewicz z Porozumienia.
Posłanka zamieściła przy tym zdjęcie sprofanowanego pomnika Jana Pawła II, który znajduje się przed archikatedrą w Poznaniu. Po akcji zwolenników aborcji monument jest nie tylko pomazany farbą.
Wulgaryzmy, profanacja kościołów i pomników to nie jest droga do rozmowy. pic.twitter.com/FkGbNI25TU
— Jadwiga Emilewicz ������ (@JEmilewicz) October 25, 2020
Protesty zwolenników liberalizacji prawa aborcyjnego przeniosły się w niedzielę przed i do kościołów. W Warszawie lewicowe środowiska manifestowały...
zobacz więcej
Wkraczanie do kościołów popierali z kolei politycy opozycji.
Gdy w Poznaniu demonstranci zdecydowali się zaatakować symbole religijne, Grupa Stonewall napisała w sieci: „Tłum ruszył pod Katedrę”. „Duma!” – skomentował Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej i udostępnił tę informację.
Róża Thun z PO udostępniła z kolei nieprawdziwą grafikę, która miała pochodzić rzekomo z TVP i informowała: „PiS w szoku nie mają dokąd wypierd***”.
Z kolei Anna Maria Żukowska z Lewicy skrytykowała internautów, którzy mobilizowali się w obronie kościołów. „Jak chcecie sobie naprawdę powalczyć, to zapraszam do szpitali covidowych pomóc salowym i pielęgniarkom, a nie się w bojówki bawcie” – napisała.
Udostępniła z kolei post o treści: „To był ch***, a nie kompromis. Kompromis może być tylko jeden: kto nie chce aborcji, niech jej nie robi. Cała reszta kobiet musi mieć taką możliwość bez względu na powód”.
Poznań. �� Duma! https://t.co/GOaZSgVMGf
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) October 25, 2020