RAPORT

Pogarda

„Trump dobrze wypadł w debacie, ale to może być już za późno”

Gdyby Donald Trump debatował trzy tygodnie temu tak jak w czwartek, to mógłby być w innym miejscu – ocenia publicysta (fot. PAP/EPA/Morry Gash / POOL)
Gdyby Donald Trump debatował trzy tygodnie temu tak jak w czwartek, to mógłby być w innym miejscu – ocenia publicysta (fot. PAP/EPA/Morry Gash / POOL)

Najnowsze

Popularne

Prezydent Donald Trump w debacie z kandydatem Demokratów Joe Bidenem unikał kontrowersji i wypadł dobrze, ale to może być dla niego za późno – pisze na portalu „Politico po telewizyjnym starciu polityków David Sidres.

„Jest remis”. Amerykanista komentuje debatę Trump-Biden

– Wydaje mi się, że jest remis po tej debacie. Każdy wypowiedział, a właściwie deklamował swoje znane już tezy – ocenił w TVP Info amerykanista...

zobacz więcej

„Gdyby Donald Trump debatował trzy tygodnie temu tak jak w czwartek, to mógłby być w innym miejscu” – ocenia Sidres.

Publicysta „Politico” odnosi się w ten sposób do sondaży, które wskazują, że faworytem zaplanowanych na 3 listopada wyborów prezydenckich pozostaje Biden. Po pierwszym telewizyjnym starciu rywali o Biały Dom z 29 wrzesnia notowania prezydenta w większości badań spadły. Pojedynek oceniany był jako wyjątkowo chaotyczny oraz brutalny.

Siders uważa, że Trump w czwartkowy wieczór wypadł lepiej niż ponad trzy tygodnie w Cleveland. Zdaniem publicysty „Politico” ubiegający się o drugą kadencję polityk w Nashville „przekonywująco bronił” odpowiedzi państwa na epidemię koronawirusa.

„Ale nie ma wygranego w tej debacie – nie na 12 dni przed wyborami, w których głos oddało 47 mln osób, a liczba osób którzy twierdzą, że są niezdecydowani, równa się mniej więcej tej, którzy kłamią” – ocenia dziennikarz.

Opozycja liczy na wygraną Bidena. Poseł KO: Trump to bardziej komik niż polityk [WIDEO]

Z sondażu CBOS wynika, że 41 proc. Polaków widzi w Donaldzie Trumpie lepszego kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. 15 proc. preferuje Joe...

zobacz więcej

Do piątkowego popołudnia liczba Amerykanów, którzy zwrócili wyborcze karty we wczesnym głosowaniu, przekroczyła już 52,4 mln. Stanowi to 38,1 proc. końcowej frekwencji wyborczej w 2016 r. Zapowiada to prawdopodobnie rekordową frekwencję w tym roku.

Siders pisze, że jako faworyt sondaży Biden nie potrzebował spektakularnych występów w debatach. Jego zdaniem „implozja Trumpa w pierwszej debacie” była dla 78–letniego Demokraty korzystna, gdyż z wyjątkiem momentu, gdy nazwał prezydenta klaunem, „nikt nie zwrócił na niego zbytniej uwagi”.

Równocześnie Siders przyznaje, że w drugiej debacie Biden miał „mocne chwile”. Uznał za nie wypowiedzi kandydata dotyczące koronawirusa oraz migracji. „W pewnym momencie (Biden) zręcznie odwrócił rozmowę od swojej rodziny i Trumpa, mówiąc do publiczności: »Chodzi o twoją rodzinę. A twoja rodzina bardzo cierpi« – pisze publicysta. W tym kontekście uznaje, że problemem dla prezydenta jest to, że w trakcie epidemii „zniknęła przewaga na polu gospodarki”, jaką utrzymywał Trump nad kandydatem Demokratów.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej