
Wielka Brytania i Stany Zjednoczone potępiły złośliwe cyberataki zorganizowane przez rosyjski wywiad wojskowy, w tym próby zakłócenia przyszłorocznych igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w Tokio. Oceniono, że była to próba zemsty.
Amerykańska lewica od samego początku prezydentury Donalda Trumpa oskarżała go o bycie rosyjskim agentem. Zarzuty te nigdy nie zostały...
zobacz więcej
Poinformowano, że ataki zostały przeprowadzone przez jednostkę 74455 rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Odmówiono podania szczegółowych informacji. Zaznaczono, że były wymierzono w organizatorów igrzysk oraz między innymi sponsorów największego wydarzenia sportowego na świecie.
– Działania GRU przeciwko igrzyskom olimpijskim i paraolimpijskim są cyniczne i lekkomyślne. Potępiamy je z całą mocą – podkreślił brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab
Departament sprawiedliwości USA poinformował, że oskarżył zaoczenie sześciu byłych i obecnych oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego o udział w kampanii hakerskiej.
Według amerykańskich śledczych, oskarżeni odegrali „kluczową rolę” w atakach na takie cele jak sztab wyborczy Emmanuela Macrona podczas francuskich wyborów prezydenckich w 2017 roku, Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej, organizatorów odłożonej zimowej olimpiady w Tokio, która miała odbyć się w tym roku, organizatorów otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich oraz paraolimpiady w Korei Południowej. Celem ataków GRU były też amerykańskie firmy i szpitale, hakerzy próbowali ponadto torpedować brytyjskie śledztwo dotyczące prób zabicia byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki.