
Nie milkną kontrowersje związane z używaniem przez przedstawicieli Lewicy symbolu sierpa i młota. Po tym, jak propagujący ustrój komunistyczny symbol (po krytyce) zniknął z konta jednej z działaczek, w obronę wziął go gdański polityk ugrupowania. „Sierp i młot to piękny i ważny symbol dla lewicy” – deklaruje Michał Piękoś i zaznacza, że w Lewicy znajdzie się miejsce dla fanów sierpa i młota.
Krakowska działaczka Lewicy Razem Angelika Krawczyk używała do niedawna na Twitterze symbolu sierpa i młota. W jednym z wpisów przekonywała, że...
zobacz więcej
Dyskusja zaczęła się pod koniec tygodnia, gdy internauci zauważyli na profilu działaczki Lewicy Razem Angeliki Krawczyk symbol sierpa i młota. Broniąc się przed zarzutami o propagowanie zbrodniczego komunizmu argumentowała, że „co roku jest więcej ofiar kapitalizmu”, a sierp i młot są symbolem władzy proletariatu – nie zaś ludobójstwa.
Po wielu krytycznych komentarzach – także ze strony działaczy Lewicy – ostatecznie symbol z twitterowego proilu Krawczyk zniknął. Za jego obronę zabrał się jednak polityk ugrupowania z Gdańska, Michał Piękoś.
„Sierp i młot to piękny i ważny symbol dla lewicy. Nie możemy pozwolić, aby go nam odebrano i zakwalifikowano jako symbol zła” – napisał. Dodał przy tym, że identyfikowanie się tym znakiem przez działaczkę Lewicy w mediach społecznościowych uważa za „wspaniałą deklarację ideologiczną”.
W kolejnym z wpisów Piękoś argumentuje, że sierp i młot „to histortyczny symbol solidarności klas pracujących”, używany przez wiele europejskich organizacji lewicowych. „Lewica to nie jest niczyj prywatny klub, ale szeroki front. Znajdzie się miejsce i dla Maćka i dla fanów sierpa i młota” – podsumował.Sierp i młot to piękny i ważny symbol dla lewicy. Nie możemy pozwolić aby go nam odebrano i zakwalifikowano jako symbol zła.
— Michał Piękoś! �� (@michal_piekos) October 10, 2020
Uważam że ten symbol na profilu @angelika_n_kraw to wspaniała deklaracja ideologiczna.
❤️ ☭ https://t.co/Vm9OOpTmbe
Dziennikarz i publicysta Samuel Pereira potwierdza, że na zachodzie lewica otwarcie korzysta z komunistycznego symbolu. Wskazuje na wspomniany przez Piękosia festiwal Avante, w którego logo wpisane są sierp i młot. „Dzieje się tak z powodu historycznej ignorancji portugalskiej lewicy. Mam nadzieję, że lewica w Polsce okaże się bardziej przytomna” – ocenia szef portalu tvp.info.Sierp i młot to historyczny symbol solidarności klas pracujących. Jest używany przez wiele lewicowych europejskich organizacji, jest min. logiem festiwalu Avante. Lewica to nie jest niczyj prywatny klub, ale szeroki front. Znajdzie się miejsce i dla Maćka i dla fanów ☭ https://t.co/5Vh7lf8fzv
— Michał Piękoś! �� (@michal_piekos) October 10, 2020
O stojącym przed Zachodem kolejnym starciem już zresztą 65 lat temu mówił legendarny amerykański generał George Patton. W swoim przemówieniu w dniu zakończenia II wojny światowej i triumfu nad hitlerowskimi Niemcami przestrzegał:To prawda, że na zachodzie lewica używa bez skrępowania symbolu sierpa i młota. Np. w Portugalii wpisany jest on w logo festiwalu Avante. Dzieje się tak z powodu historycznej ignorancji portugalskiej lewicy. Mam nadzieję, że lewica w Polsce okaże się bardziej przytomna. pic.twitter.com/e0evXOos85
— Samuel Pereira (@SamPereira_) October 11, 2020
Bohaterowie, na których nie zasługujemy. Ludzie typiara wsadziła emotkę. Wiesza się o to tylko faszysta – w ten sposób asystentka Zarządu...
zobacz więcej
– Pozwolili nam wykopać w cholerę jednego gnoja, a jednocześnie zmusili, żebyśmy pomogli usadowić się następnemu, równie złemu albo jeszcze gorszemu niż tamten. (..) Wygraliśmy tylko szereg bitew, nie wojnę o pokój. (..) Będziemy potrzebowali nieustającej pomocy Wszechmogącego, jeśli mamy żyć na jednym świecie ze Stalinem i jego morderczymi zbirami – mówił.
Patton oceniał, że „pozwolono siłom Czyngis-chana wejść do Europy Środkowej i Zachodniej”. – rwszy od stuleci pozwoliliśmy siłom Czyngis-chana wejść do Europy Środkowej i Zachodniej. Zastanawiam się, jak się czują, wiedząc, że w naszych czasach nie będzie pokoju, a Amerykanie, także ci, którzy się dopiero urodzą, będą musieli walczyć z Rosjanami jutro albo za piętnaście czy dwadzieścia lat. (…) Pokonaliśmy jednego wroga ludzkości, ale umocniliśmy drugiego, znaczenie gorszego, w którym jest więcej zła i zajadłości niż w pierwszym – wieszczył generał.
Na koniec stwierdził, że „niestety niektórzy z naszych przywódców są po prostu cholernymi durniami i nie mają pojęcia o historii Rosji”. – Mam wątpliwości, czy wiedzieli chociaż tyle, że Rosja jeszcze niecałe sto lat temu zajmowała Finlandię, wyssała krew z Polski i zrobiła z Syberii więzienie dla własnego narodu. Wyobrażam sobie, jak szydził Stalin, kiedy uzyskał od nich wszystko podczas tych „nibykonferencji” – dodał.