
Katarina Barley zapomina o historii i zdradza postawę, która nie przyniesie dobrej przyszłości Europie – ocenia słowa o „głodzeniu finansowym” Polski i Węgier premier Saksonii. To niejedyny krytyczny głos z Niemiec na temat skandalicznej wypowiedzi Niemki, wiceszefowej PE, którą za nieakceptowalną uznał też sekretarz generalny CDU. „Dobre stosunki polsko-niemieckie muszą być oparte na wzajemnym szacunku” – zauważa wiceszef polskiej dyplomacji Paweł Jabłoński.
Wniosek o odwołanie Kateriny Barley ze stanowiska wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego trafił już do szefa tej instytucji. – David Sassoli...
zobacz więcej
Oburzenie wywołały słowa Katariny Barley, pochodzącej z Niemiec wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, która poruszając w wywiadzie temat praworządności w Polsce i na Węgrzech, mówiła o potrzebie „zagłodzenia finansowego”.
Zdaniem premiera Saksonii Michaela Kretschmera, w skandalicznej wypowiedzi i doborze słów Barley „zapomina o historii. „Musimy przekonywać wartościami, argumentami i debatą, patrząc sobie w oczy. Szantaż nie wchodzi w grę” – zaznaczył niemiecki polityk.
Z Kretschmerem zgadza się sekretarz generalny rządzącej CDU. Paul Ziemiak na Twitterze stwierdził, że „werbalne wykolejenie Katariny Barley jest nie do przyjęcia”. „Debatę prowadzimy argumentami. Ostrożnie, jasno, ale nigdy w sposób krzywdzący czy obraźliwy” – podkreślił.Diese Wortwahl von Frau Barley ist geschichtsvergessen & verrät eine Haltung, die Europa keine gute Zukunft bringen wird. Wir müssen mit Werten, Argumenten und Debatte auf Augenhöhe überzeugen. Erpressung ist kein Mittel der Wahl.https://t.co/J97Koq9ek8
— Michael Kretschmer (@MPKretschmer) October 6, 2020
Uwagę na płynące z Niemiec krytyczne głosy zwraca wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, zdaniem którego dobre stosunki między Berlinem a Warszawą „muszą być oparte na wzajemnym szacunku”..@MPKretschmer hat absolut recht! Die verbale Entgleisung von @katarinabarley ist nicht akzeptabel. Die aktuelle Debatte führen wir mit Argumenten. Besonnen, in der Sache klar, aber nie verletzend oder beleidigend. https://t.co/fg3nWWhgFv
— Paul Ziemiak (@PaulZiemiak) October 7, 2020
Korespondent Telewizji Polskiej w Berlinie Cezary Gmyz zauważa, że twarde stanowiska przedstawicieli Niemiec to efekt spotkania w ambasadzie Niemiec z wiceszefem polskiej dyplomacji Szymonem Szynkowskim vel Sękiem.Kolejne ważne głosy krytyki z ����Niemiec wobec @katarinabarley – wczoraj Premier Saksonii @MPKretschmer, teraz sekretarz generalny @CDU @PaulZiemiak. Dobre stosunki polsko-niemieckie muszą być oparte na wzajemnym szacunku. https://t.co/yaDVnalmIV
— Paweł Jabłoński (@paweljabIonski) October 7, 2020
Po wczorajszym wystąpieniu @SzSz_velSek w Ambasadzie Niemiec, sekretarz generalny @CDU oraz premier Saksonii uznali słowa @katarinabarley o zagłodzeniu Polski i Węgier za nieakceptowalne https://t.co/Kx6arvPoso
— Cezary „Trotyl” Gmyz #AnnoDomini2020 (@cezarygmyz) October 7, 2020
– Każdy, kto zna historię, musi być świadomy tego, że mówienie o zagłodzeniu Polski czy Węgier przez polityka niemieckiego, musi wywołać reperkusje i silne działania ze strony naszych przedstawicieli – mówił w TVP Info rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Podkreślał, że oczekuje przeprosin od Katariny Barley, bo takie wypowiedzi „nie pomagają” polsko-niemieckiej współpracy.Wczoraj w Warszawie miałem okazję rozmawiać z Premierem Saksonii @MPKretschmer m. in. o skandalicznych słowach @katarinabarley
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) October 7, 2020
Podziela on pogląd, że są one nieakceptowalne. https://t.co/yGR1ybVA5b