
Amerykański resort finansów objął w piątek sankcjami białoruskiego ministra spraw wewnętrznych Juryja Karajeua oraz siedmiu innych urzędników. Zostali wpisani na listę Urzędu ds. Kontroli Zagranicznych Aktywów (OFAC). Sankcje względem kilkudziesięciu osób na Białorusi przyjęła też Rada Europejska podczas dwudniowego szczytu w Brukseli. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell ma nadzieję, że restrykcje powstrzymają białoruskie władze od dalszego stosowania przemocy oraz przekonają do uwolnienia wszystkich bezprawnie przetrzymywanych osób, w tym więźniów politycznych.
Polska polityka wobec Białorusi stała się europejską polityką – oznajmił premier Mateusz Morawiecki, po drugim dniu szczytu UE w Brukseli....
zobacz więcej
Ministerstwo Finansów USA sankcjami objęło też m.in. szefa oddziałów specjalnych OMON-u Dzmitryj Bałaba, sekretarza Centralnej Komisji Wyborczej Alena Dmuchajła i Chazałbieka Atabiekau, dowódcę specjalnej brygady Wojsk Wewnętrznych w dzielnicy Uruczcza Mińska. Objętych sankcjami osób dotyczy zamrożenia środków. Nie mają oni też możliwości prowadzenia interesów z obywatelami USA.
„Stany Zjednoczone i nasi międzynarodowi partnerzy stoją razem w obciążaniu kosztami tych, którzy od lat podważają białorusińską demokrację” – przekazał w oświadczeniu minister finansów USA Steven Mnuchin
Nakładając sankcje Stany Zjednoczone podążyły za Unią Europejską, Wielką Brytanią oraz Kanadą. Szef unijnej dyplomacji podkreślił, że UE przyjęła jednogłośnie sankcje wobec 40 białoruskich urzędników odpowiedzialnych za represje i zastraszanie pokojowych demonstrantów, członków opozycji i dziennikarzy w następstwie wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 r., a także za fałszowanie wyborów.The U.S. and our partners stand with the Belarusian people in their desire to freely choose their leaders, as Belarusian officials threaten the country’s democracy from within. Today, @USTreasury took action to hold these officials accountable: https://t.co/GYSdxmBtJU
— Steven Mnuchin (@stevenmnuchin1) October 2, 2020
Unia Europejska formalnie przyjęła sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi za fałszowanie wyborów i represje wobec protestujących –...
zobacz więcej
– Jest to silny sygnał poparcia UE dla demokratycznego prawa Białorusinów do wyboru swojego prezydenta w drodze wolnych i uczciwych wyborów, a także naszego potępienia represji i przemocy wobec osób korzystających ze swoich podstawowych praw. Jest to również silny sygnał, że UE przestrzega swoich wartości demokracji i praw człowieka i jest gotowa ich bronić na całym świecie. Ciągłe poważne naruszenia praw człowieka i fałszowanie wyborów wiążą się z kosztami – wskazał Josep Borrell.
Wyraził też nadzieję, że sankcje te zachęcą białoruskie władze do powstrzymania się od dalszej przemocy, do uwolnienia wszystkich bezprawnie przetrzymywanych osób, w tym więźniów politycznych, do rozpoczęcia dokładnego śledztwa w sprawie wszystkich domniemanych naruszeń i nadużyć oraz do zaangażowania się w autentyczny i pluralistyczny dialog z opozycją z myślą o znalezieniu pokojowego wyjścia z obecnego kryzysu.
– Unia Europejska będzie nadal uważnie śledzić rozwój wydarzeń na Białorusi – podsumował, dodając, że UE jest gotowa nałożyć dodatkowe środki ograniczające, jeśli sytuacja się nie poprawi.
EU supports the democratic right of Belarusian people to elect their President through free & fair elections.
— Josep Borrell Fontelles (@JosepBorrellF) October 2, 2020
We condemn repression & violence against people exercising their fundamental rights.
EU is ready to impose more restrictive measures if the situation does not improve. https://t.co/mdL4FlRhlf