
Każdy, kto w czasie leśnej wędrówki spotkał wiewiórkę, żałował, że nie miał wtedy przy sobie orzeszków. Szczęściarzem okazał się mężczyzna, który uroczą mieszkankę lasu mógł poczęstować drobnym smakołykiem. Wiewiórka zjadła kilka orzechów, ale po chwili… zamarła w bezruchu, a jej nagranie podbija internet. Z pytaniami o reakcję zwierzaka zwróciliśmy się do Lasów Państwowych. Choć specjalistów od „behawioru wiewiórek” nawet i w tej instytucji jak na lekarstwo, doświadczeni leśnicy podzielili się z nami swoimi obserwacjami.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Greenfield (USA). Mężczyzna spał na leżaku przy swoim basenie, kiedy przez otwartą bramę wszedł niedźwiedź....
zobacz więcej
Nagranie udostępnione w serwisie YouTube podbija internet. Widać na nim, jak mężczyzna podaje na dłoni garść orzechów, a wiewiórka po zjedzeniu kilku sztuk „zastyga”.
Wygląda na zaskoczoną i być może trochę zdezorientowaną. Równie zaskoczony wydaje się być także mężczyzna.
– To taktyka obronna tych zwierząt, związana z obserwowanym zagrożeniem – mówi portalowi tvp.info Rafał Zubkowicz z Lasów Państwowych. Jak przyznaje, o zdanie podpytał kilku doświadczonych leśników i każdy z nich wyraził podobną opinię.
Ekspert tłumaczy, że wiele zwierząt, szczególnie młodych i drobnych, które nie są w stanie się bronić, reaguje w ten sposób na niebezpieczeństwo. – Zastygają w bezruchu, przypadają do ziemi itp. Oczywiście bezruch pozwala też skutecznie nasłuchiwać, a ruchy ciała nie wywołują dodatkowych zakłóceń dźwięku – wyjaśnia.
Zubkowicz wskazuje, że na początku nagrania (około 19-20 sekundy) pojawia się rytmiczny głos, który może być spowodowany przemknięciem w pobliżu drapieżnego ptaka.