
Nominowanie białoruskiego społeczeństwa do Nagrody im. Sacharowa i zaproszenie do Parlamentu Europejskiego Swiatłany Cichanouskiej to wspólna inicjatywa polskich eurodeputowanych z różnych grup politycznych. Trzecia inicjatywa to wspólny apel o rozszerzanie unijnej listy sankcyjnej o osoby stosujące przemoc wobec demonstrantów.
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska otrzymała w środę nagrodę specjalną podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Wcześniej tego...
zobacz więcej
– To naprawdę historyczny moment. Chciałoby się, żebyśmy w sprawach ważnych, strategicznych dla Polski mówili jednym głosem – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami w Brukseli lider Wiosny Robert Biedroń.
Poza nim w konferencji prasowej, na której przedstawiono efekty spotkań polskich eurodeputowanych, w tym zeszłotygodniowego Klubu Polskiego w PE, wzięli udział Andrzej Halicki z PO, Kosma Złotowski z PiS i Adam Jarubas z PSL.
Polscy europosłowie zapowiedzieli wystosowanie listu do szefa Parlamentu Europejskiego Davida Sassolego z prośbą o zaproszenie do PE do Brukseli Cichanouskiej. Miałaby ona spotkać się z wszystkimi grupami politycznymi.
Kobiety na Białorusi są na czele fali protestów i mogą być liderkami – przekonywała w Warszawie liderka białoruskiej opozycji Swiatłana...
zobacz więcej
– Chcemy, aby polskim głosem reprezentującym trzy najważniejsze frakcje nagrodę przyznać społeczeństwu białoruskiemu, które dziś reprezentuje Swiatłana Cichanouska jako liderka demokratycznej opozycji – mówił Halicki.
Trzecim wnioskiem ze spotkań polskich deputowanych jest wspólny apel o rozszerzanie unijnej listy sankcyjnej o osoby stosujące przemoc wobec demonstrantów, tak by restrykcje nie ograniczały się tylko do wysokiej rangi funkcjonariuszy.
– Dziś ta lista składa się z bardzo ważnych urzędników białoruskich. Nam chodzi o to, żeby tę listę uzupełniać w miarę napływu informacji o zidentyfikowanych urzędników policji, którzy osobiście tych represji dokonują – wyjaśniał Złotowski.
Jak podkreślił, ludzie, którzy są aresztowani, przetrzymywani, bici i gwałceni, znają swoich oprawców z imienia i nazwiska i dlatego powinno się wykorzystać tę wiedzę. – Lista będzie się wydłużać, ale szarzy funkcjonariusze odczują te sankcje. Chodzi o to, żeby były one dotkliwe i dość szerokie – argumentował europoseł PiS.
Białoruskiemu społeczeństwu pomogą nowe i sprawiedliwe wybory tak, by wybrać prezydenta, który będzie prowadził politykę otwartości i relacji ze...
zobacz więcej
Politycy różnych opcji, którzy dość rzadko w ostatnim czasie publicznie wspólnie występowali na forum PE, deklarowali, że będą współpracować i szukać wspólnych tematów.
– Spotykamy się tutaj jako reprezentanci czterech środowisk politycznych, trzech frakcji w PE. Rzeczywiście jest to pewno jakiś historyczny moment, ale chcemy, żeby ta współpraca i to porozumienie wokół tej sprawy nie było ostatnim – mówił Jarubas.
W Parlamencie Europejskim jest Klub Polski, który gromadzi eurodeputowanych z wszystkich frakcji. W minionym tygodniu z inicjatywy PiS odbył się po raz pierwszy od początku tej kadencji. W tym tygodniu w węższym gronie politycy spotkali się z inicjatywy PO, a organizatorem kolejnych konsultacji ma być lewica. Na razie nie ma jednak jeszcze daty następnego spotkania.
W przyszłym tygodniu PE ma dyskutować na temat unijnej polityki wobec Białorusi. Cichanouska ma wziąć udział w tym posiedzeniu w formie zdalnej. Polscy eurodeputowani chcą, żeby przyjechała również osobiście do Brukseli.
– PE nie ma oficjalnych stosunków z Białorusią. Obecność Swiatłany Cichanouskiej w PE będzie niezwykle ważnym symbolem dla społeczeństwa białoruskiego. To będzie pewna nadzieja, którą możemy jako wspólnota europejska dać tym ludziom, którzy dziś na ulicach walczą o swoją wolność, o swoją przyszłość i niezależność – wskazał Biedroń.