Sensacja na nowojorskich kortach! Novak Djoković, najlepszy tenisista świata i murowany faworyt do wygranej w US Open, został zdyskwalifikowany za uderzenie piłką w sędzię.
Nie minął tydzień wielkoszlemowego US Open, a w turniejach singlowych nie mamy już żadnego z naszych reprezentantów. Ostatnia, Iga Świątek,...
zobacz więcej
Serb, znany z impulsywnych zachowań na korcie, tym razem przesadził. Choć trwał dopiero pierwszy set rywalizacji z Pablo Carreno-Bustą, kilka chwil wcześniej w nieelegancki sposób „wyżył się” na piłce, wybijając ją mocno w stronę trybun.
Ostrzeżony przez sędziego, nie wyciągnął jednak wniosków. Pod koniec partii, przy stanie 5:6, tak zareagował na kolejne nieudane zagranie...
Sędzia dostała piłką w szyję, padła na ziemię i zaczęła się dusić. Z powtórek wynika, że Djoković nie celował w jej kierunku, trudno zarzucić mu, że chciał ją w jakikolwiek sposób zaatakować, ale nie ma też wątpliwości, że mógł zrobić kobiecie krzywdę.
W dżentelmeńskim sporcie, za jaki uchodzi tenis, zasady są twarde: nawet najlepsi muszą ponosić konsekwencje zachowań postrzeganych jako niegodne. Takiego na pewno dopuścił się Serb, którego po kilkuminutowych konsultacjach sędziowie zdecydowali się wykluczyć z turnieju.
To nie jest najlepszy rok dla Novaka Djokovicia. Kilka miesięcy temu „podpadł” opinii społecznej, organizując na Bałkanach turniej tenisowy. W środku pandemii, imprezując i bawiąc się w najlepsze, naraził sporo osób na niebezpieczeństwo. Wśród „ofiar” koronawirusa znalazł się zresztą również on.
Mimo rozmaitych przejść, wobec braku Rogera Federera i Rafaela Nadala na liście uczestników, Serb był zdecydowanym faworytem do wygranej w US Open. Po tak nieodpowiedzialnym zachowaniu tytułu jednak nie zdobędzie.
źródło:
PORTAL TVP.INFO, TWITTER.COM
#novak djoković
#us open
#tenis
#wielki szlem
#djoković