
Z całą mocą potępiam próbę uciszenia opozycyjnego lidera Aleksieja Nawalnego za pomocą wojskowego środka trującego – oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Dodał, że Rosja musi przeprowadzić śledztwo w tej sprawie.
Próba otrucia Aleksieja Nawalnego to czyn absolutnie karygodny – oświadczył Biały Dom po ogłoszeniu przez niemiecki rząd, że są dowody na to, iż...
zobacz więcej
„Z całą mocą potępiam próbę uciszenia opozycyjnego lidera Nawalnego za pomocą wojskowego środka trującego. Rosja musi przeprowadzić dokładne śledztwo i wymierzyć sprawiedliwość” – napisał Michel na Twitterze.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że lider antykremlowskiej opozycji stał się ofiarą „próby zabójstwa przez otrucie”, której celem było uciszenie go. Zaznaczyła, że potępia próbę otrucia Nawalnego.
Głos w sprawie zabrał także premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. „To bulwersujące, że przeciwko Aleksiejowi Nawalnemu użyto broni chemicznej. W Wielkiej Brytanii widzieliśmy na własne oczy zabójcze konsekwencje Nowiczoka. Rząd rosyjski musi teraz wyjaśnić, co stało się z Aleksiejem Nawalnym – będziemy współpracować z partnerami międzynarodowymi, aby zapewnić, że sprawiedliwości stanie się zadość” – napisał w środę wieczorem na Twitterze.
Wcześniej w środę oświadczenie w tej sprawie wydał minister spraw zagranicznych Dominic Raab, który również wezwał Rosję do wyjaśnienia sytuacji. „Jest absolutnie nie do przyjęcia, że ta zakazana broń chemiczna została ponownie użyta oraz to, że po raz kolejny widzimy przemoc skierowaną przeciwko czołowej postaci rosyjskiej opozycji” – napisał Raab.
Badające pobrane próbki od Nawalnego laboratorium Bundeswehry wykryło, że Nawalny został zatruty środkiem bojowym z grupy Nowiczok.