
W miejscowości Turza Mała niedaleko Mławy na Mazowszu, na terenie jednego z gospodarstw rolnych byk wpadł do szamba. Zwierzę nie mogło samodzielnie wydostać się z pułapki. Do działań ratowniczych wezwani zostali strażacy. Po trwającej ok. trzech godzin akcji byka udało się wydostać.
Hailey Baldwin, żona Justina Biebera, przyznała się do uczucia zazdrości. Nie chodzi jednak o małżeńską zdradę. Ubolewa mianowicie, że nie ma tak...
zobacz więcej
Jak poinformował rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Mławie kpt. Jacek Dryll, do zdarzenie doszło w środę w gospodarstwie rolnym w miejscowości Turza Mała.
Strażacy pomogli bykowi, który wpadł do zbiornika na gnojowicę. Pod zwierzęciem zarwała się podłoga w oborze.
– W szambie znajdowało się około 40 cm gnojowicy, a zwierzę bez widocznych obrażeń nie miało szans, aby samodzielnie wydostać się z pułapki – podkreślił rzecznik mławskiej straży pożarnej.
Dodał, iż w związku z brakiem możliwości wydostania uwięzionego zwierzęcia poprzez otwór zapadliska, czyli pionowo, podjęto decyzję o wykuciu otworu w bocznej ścianie zbiornika.
Na rok bezwzględnego więzienia i pięcioletni zakaz posiadania zwierząt skazał 37-latka Sąd Rejonowy w Ostrowie Wlkp. za brutalne zabicie kota. – To...
zobacz więcej
Według relacji rzecznika PSP w Mławie, koparką wykonano wykop przy ścianie, a następnie przystąpiono do jej rozbiórki z użyciem piły do betonu i stali oraz młota wyburzeniowego. Dryll zaznaczył też, że w trakcie akcji na miejscu obecny był przez cały czas lekarz weterynarii.
– Po wykonaniu otworu ratunkowego, zwierzę przy użyciu linek ratowniczych zostało wydobyte na powierzchnię i w dobrym stanie przekazane właścicielowi – podał rzecznik.
W nietypowej akcji, która trwała mniej więcej trzy godziny, uczestniczyli strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Mławy oraz strażacy ochotnicy z Turzy Małej.