Poprzedni dokument powstał 20 lat temu. Odwoływano się w nim do chrześcijaństwa i rodziny. W styczniu PO przyjmie nową deklarację programowo-ideową. Poprzednia sprzed 20 lat odwoływała się m.in. do rodziny i Dekalogu. Co znajdzie się w nowej? – Likwidacja CBA, IPN-u, zapewne modyfikacja, czyli pomniejszenie świadczeń społecznych, takich jak 500 Plus, Wyprawka 300 Plus, jakieś fragmenty karty LGBT, bo to sztandarowy projekt między innymi Rafała Trzaskowskiego, który eksperymentuje w Warszawie, a efekty tego są mizerne, bo finałem są ataki na nas i nasze symbole katolickie – przewiduje w rozmowie z portalem tvp.info poseł PiS Jan Mosiński. O tym, że w styczniu 2021 roku Platforma Obywatelska w związku z dwudziestymi urodzinami przyjmie nową deklarację programowo-ideową poinformował PAP poseł Sławomir Neumann. – Nowa deklaracja ideowa odpowiadałaby na pytanie, po co istniejemy i dla kogo jesteśmy – zdradził były szef klubu parlamentarnego PO i poseł tej partii. <br/> <br/> – Sławomir Neumann, jeżeli będzie miał wpływ na kształt tej deklaracji programowej, a zapewne będzie miał wpływ, nie omieszka zapewne wprowadzić tam elementów swojej doktryny, czyli: „Jeżeli jesteś z nami w Platformie Obywatelskiej, to żaden sąd cię nie skrzywdzi, będziemy c cię bronić jak niepodległości” – ironizował Mosiński. Neumann na taśmach zarejestrowanych w Tczewie sugerował bowiem, że ewentualne zarzuty korupcyjne dla polityków PO nie przeszkodzą im w dalszej karierze. <br/> <br/> – Platforma Obywatelska chce przywrócić blask tradycyjnym ideałom republikańskim. Ideałowi Państwa jako dobra wspólnego i skutecznego strażnika sprawiedliwości oraz bezpieczeństwa. Ideałowi obywatela jako osoby wolnej i odpowiedzialnej za los swój i swojej rodziny (...). Fundamentem cywilizacji Zachodu jest Dekalog. Wierzymy wspólnie w trwałą wartość norm w nim zawartych – czytamy w deklaracji PO z 2001 roku. <br/> <br/> Co znajdzie się w nowym dokumencie? – Dzisiaj deklaracja programowa musi odzwierciedlać rzeczywistość. Dewastację państwa jaką przeprowadziło w ostatnich latach PiS, jeśli chodzi o instytucje, które wszystkie sobie podporządkował i uważa, że to jest normalne. Mówię między innymi o instytucjach konstytucyjnych – odpowiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyljusz. <br/> <br/> Dlaczego dojdzie do zmiany? – Nowe są wyzwania. Jeżeli mamy deklarację, która trwa od 20 lat, to dzisiaj państwo trochę inaczej wygląda niż wyglądało na początku lat 2000. To jest akurat dobry moment, żeby zrewidować, gdzie dzisiaj jesteśmy. Jeżeli to jest deklaracja sprzed 2004 roku, to wtedy Polska nie była nawet członkiem Unii Europejskiej. Myślę, że to jest do przejrzenia. Mamy taki nastrój, że wrażliwość społeczna nawet u liberałów musi mieć swoje odzwierciedlenie w deklaracjach ideowych czy programowych – dodał Poncyljusz. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div>– W tej nowej deklaracji znajdzie się pewnie „Nowa Solidarność”, której symbolem jest to, co płynie Wisłą w kierunku Gdańska. Platforma Obywatelska, która 20 lat temu mówiła o Dekalogu i chrześcijaństwie, dzisiaj musi mówić o zupełnie nowym systemie wartości, bo od tamtego się bardzo mocno oddaliła w swoich codziennych przekazach – ocenił poseł PiS Przemysław Czarnek. <br/> <br/> – PO będzie dążyć do tego, żeby nie podejmować trudnych tematów, nie podejmować trudnych decyzji. Nie będzie chciała się zatem narażać żadnej grupie. Jak się jest bez wyrazu, to przez taką postawę właśnie można narazić się wielu grupom społecznym, które oczekują konkretów. Nie oczekuję niczego nad wyraz ciekawego po tym dokumencie. Oni są z tego znani, że jak dyskusja o Kościele, to nie. Jak dyskusja o związkach partnerskich, to nie. Jak o 500 Plus, to nie. Nigdy nie byli chętni do zajmowania się trudnymi tematami – argumentował poseł Lewicy Tomasz Trela. <br/> <br/> – Trudno mi powiedzieć, czy zmiana tej deklaracji programowej akurat teraz ma sens. Moim zdaniem ona będzie miała bardziej lewicowy wydźwięk. To nie jest moim zdaniem coś, co prowadzi do sukcesu. Jak dla mnie dużo bardziej wiarygodny jest ten anonimowy głos z wnętrza Platformy Obywatelskiej, który po ostatnich wyborach mówi, że bez silnej, konserwatywnej nogi PO nie jest w stanie wygrać z PiS – mówił senator PSL Jan Filip Libicki. <br/> <br/> – Myślę, że ta rocznicowa deklaracja PO pokaże, jak bardzo Platforma oddaliła się od swoich korzeni. Przypomnę, że w pierwszych latach funkcjonowania PO współpracowała z PiS-em. W wielu dużych miastach były wspólne listy do samorządu, popierano wspólnie kandydatów na prezydentów. PO odwoływała się do wartości chrześcijańskich. Nawet mówiono, że Platforma to kościół łagiewnicki, a więc sanktuarium w Łagiewnikach, które było pod opieką kardynała Dziwisza, a PiS to kościół toruński, więc ojciec dyrektor doktor Tadeusz Rydzyk – powiedział eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki. <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">