
Bułgarska prokuratura po raz drugi wstrzymała dochodzenie w sprawie próby otrucia biznesmena Emiliana Gebrewa, jego syna i partnera biznesowego w maju 2015 r. Poinformował o tym portale Mediapool i Wolna Europa sam Gebrew.
Stan Nawalnego jest nadal ciężki, ale stabilny – powiedział szef fundacji Cinema for Peace (tłum. Kino dla Pokoju) w rozmowie z korespondentem TVP...
zobacz więcej
Przedsiębiorca został o tym zawiadomiony pisemnie z datą 26 sierpnia, wskazał, że dochodzenie w jego sprawie wstrzymano już po raz drugi. Rzeczniczka prokuratury poinformowała, że nie chodzi o wstrzymanie, lecz o zawieszenie dochodzenia i może ono zostać wznowione.
W lutym bieżącego roku prokuratura w Sofii postawiła w stan oskarżenia trzech obywateli Rosji za próbę zabójstwa wiosną 2015 r. biznesmena z branży zbrojeniowej Emiliana Gebrewa oraz jego syna i partnera biznesowego.
Prokuratorzy poinformowali, że dysponują podrobionymi dokumentami z fałszywymi nazwiskami, z którymi Rosjanie wjechali do Bułgarii; byli to Siergiej Pawłow, Siergiej Fiedotow oraz Gieorgij Gorszkow. W okresie od 28 kwietnia do 4 maja 2015 r. mieli oni podjąć próbę zabicia biznesmena w sposób zagrażający życiu wielu osób. Obecnie, według prokuratury, te trzy osoby mieszkają w Moskwie pod własnymi nazwiskami, których nie podano.
Pierwsze dochodzenie w sprawie próby otrucia Gebrewa wszczęto w 2015 r., po czym umorzono je kilka miesięcy później i wznowiono w październiku 2018 r. Według biznesmena przyczyną próby zamachu na jego życie były zrealizowane przez należące do niego zakłady transakcje sprzedaży broni Ukrainie.
Zarzuty wobec rosyjskich obywateli, którzy według prokuratury są agentami rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, zaogniły stosunki bułgarsko-rosyjskie, i tak już napięte po zarzutach o szpiegostwo i wydaleniu kilku dyplomatów rosyjskich w 2019 r.