
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał w czwartek Rosję, by ta „nie ingerowała” na Białorusi. To najmocniejsze jego oświadczenie od czasu wyborów prezydenckich z 9 sierpnia w tym kraju.
Rosja podczas ćwiczeń zawsze traktowała Białoruś praktycznie jak własne terytorium, a Łukaszenka w tej chwili, wręcz dał Putinowi zgodę, żeby...
zobacz więcej
„Nikt, również Rosja, nie powinien tam ingerować” – powiedział sekretarz generalny w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild”. Jak ocenił, „Białoruś to suwerenne i niezależne państwo”.
Wcześniej apel podobnej treści wystosował premier Mateusz Morawiecki. „Polski rząd wzywa Rosję do natychmiastowego wycofania się z planów interwencji zbrojnej na Białorusi” – napisał na Twitterze.
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w czwartek, że w jego kraju sformowana została rezerwa spośród funkcjonariuszy organów ochrony prawa, która w razie konieczności może być wysłana na Białoruś. Jak dodał, nastąpiło to na prośbę prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
Stoltenberg, który w czwartek spotkał się w Berlinie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, mówił podczas konferencji prasowej w niemieckiej stolicy, że Białorusini powinni sami decydować o swojej przyszłości.
– Wszystkie kraje sojusznicze NATO popierają suwerenną i niepodległą Białoruś. Reżim w Mińsku musi wykazać pełne poszanowanie praw podstawowych, w tym wolności słowa i prawa do pokojowych protestów. NATO nie ma rozbudowanej armii w regionie. Zatem każda próba wykorzystania tego jako pretekstu do rozprawienia się z pokojowymi demonstrantami jest absolutnie nieuzasadniona – zaznaczył sekretarz generalny NATO.
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, który od trzech tygodni mierzy się z falą protestów na bezprecedensową skalę, potwierdził w połowie sierpnia, że otrzymał obietnicę „pomocy” z Moskwy, by utrzymać bezpieczeństwo swojego kraju.Good discussions with Chancellor Angela Merkel on the Eastern Mediterranean, Belarus, Afghanistan and #NATO2030. #Germany is a key #NATO Ally. pic.twitter.com/DB5viHDGml
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) August 27, 2020
Łukaszenka mówił w weekend o „dużych działaniach sił NATO w bezpośrednim sąsiedztwie” białoruskich granic, na terytorium Polski i Litwy. Oskarżenie zostało natychmiast odrzucone przez Sojusz.Good to meet @EUCouncil Defence Ministers to boost cooperation & discuss common concerns, including #Belarus. There is no #NATO buildup in the region, so any attempt by the regime to use this as an excuse to crack down on peaceful protesters is absolutely wrong and unjustified. pic.twitter.com/XuCIHYnvhu
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) August 26, 2020