
W centrum stolicy szkolone są anarchistyczne bojówki ze skłotów, związane ze środowiskami LGBT. Ćwiczą to, jak walczyć z policją, atakują ludzi, którzy niosą odmienne i nieakceptowane przez nich hasła, próbują zachwiać stabilności bezpieczeństwa energetycznego. Anarchistom przyglądają się służby specjalne. – Aktywiści – nie tylko w Polsce - podejmują agresywne działania skierowane przeciwko swoim politycznym i światopoglądowym przeciwnikom, ale również przeciwko całemu państwu – mówi nam oficer jednej ze służb.
– Środowiska LGBT przedstawiają postulaty, które są jawnie sprzeczne z obowiązującą konstytucją w Polsce. Równość małżeńska, tzw. małżeństwa...
zobacz więcej
W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Polsce dochodziło do wielu zdarzeń – m.in. przestępstw, określanych przez niektóre media jako „incydenty” – związanych z nasilającymi się protestami środowisk LGBT. Jak zauważają obserwatorzy, w miejsce spokojnych demonstracji zaczęła pojawiać się agresja – ataki na policjantów, znieważanie symboli religijnych, pobicia.
Podobnie jak na Zachodzie, w Polsce zaobserwować można pojawiające się grupy, często określające się mianem antyfaszystowskich, które zradykalizowały się do tego stopnia, że stworzyły nawet własne uliczne bojówki.
Tym środowiskom przyglądają się służby specjalne. – Środowiska lewicowych ekstremistów stają się coraz aktywniejsze i coraz częściej organizują działania o charakterze agresywnym. Pobicia, niszczenie mienia, treningi uwzględniające konfrontację fizyczną z policją – to tylko część tej działalności – mówi portalowi tvp.info oficer służb specjalnych, pragnący zachować anonimowość.
„Jesteście ku***mi”, „faszyści”, „k***y, nie ludzie”, je*** psy” – m.in. takie słowa krzyczeli w twarz policjantom uczestnicy demonstracji...
zobacz więcej
Biennale, miliony z ratusza i skłot przy Wilczej
Jedna z takich bojówek ma związek z Biennale Warszawa, instytucją kultury – przynajmniej tak określają ją przedstawiciele miasta – finansowaną przez m. st. Warszawa. Jak wynika z oficjalnych danych, tylko w 2020 r. budżet tej organizacji wynosi prawie 2,2 mln zł.
Od 2019 r. w ramach Biennale Warszawa realizowany jest projekt „Społeczna Szkoła Antykapitalizmu”, który zainicjowany został przez najbardziej zaangażowanych aktywistów anarchistycznych z Warszawy, zamieszkujących skłot Syrena przy ul. Wilczej.
Według naszych informacji w ostatnich dwóch latach SSA przeprowadziła szereg ćwiczeń i wykładów dla lewicowych ekstremistów. Były to zamknięte dla postronnych zajęcia teoretyczne, negujące obecny system społeczny i ekonomiczny, a także ćwiczenia. Anarchiści trenowali działania, które jednoznacznie dopuszczają sytuacje łamiące prawo oraz konfrontację fizyczną m.in. z policją. Zajęcia prowadzone były w centrum Warszawy, przy ul. Marszałkowskiej.
Przykładowe tytuły zajęć to „Zatrzymać system. W stronę strajku społecznego” i „Taktyki miejskie/uliczna gimnastyka, czyli techniki działania grupowego”. Drugie z wymienionych zajęć prowadziła organizacja Kolektyw Szarańcza, określająca się jako „grupa oddolna, której celem jest tworzenie przestrzeni do wymiany wiedzy na temat akcji bezpośrednich”.
Tabloid „Fakt” po protestach w obronie mężczyzny o pseudonimie Margot zaatakował stołeczną policję. Gazeta opublikowała na okładce zmanipulowane –...
zobacz więcej
Ataki, pobicia. Protesty w obronie Margot
To bojówkarze tej formacji w czerwcu zaatakowali furgonetkę należącą do Fundacji Pro-Prawo do Życia. Do napaści doszło najpierw na Placu Zbawiciela, a następnie w okolicach skłotu Syrena, gdzie kierowca został zmuszony do zatrzymania pojazdu. Napastnicy pobili kierowcę i uszkodzili samochód (opony pocięte nożami, uszkodzenie karoserii i plandeki). W jednym z ataków brał udział Michał Sz., o którym głośno było w mediach – protestowano przeciwko decyzji sądu o areszcie za jego chuligański czyn.
To niejedyne przykłady zradykalizowanych działań tej grupy. W lipcu grupa członków środowiska anarchistycznego, w skład której wchodzili przeszkoleni z zakresu walk ulicznych młodzi, wysportowani ludzie, starła się w Katowicach z członkami organizacji narodowo-radykalnych. Najciężej pobity przez anarchistów uczestnik zajścia miał połamane żebra i rozciętą głowę. W ruch poszły niebezpieczne narzędzia.
Zorganizowany ekoekstremizm
Służby specjalne zwracają uwagę na jeszcze jeden aspekt funkcjonowania bojówek, związanych ze środowiskami LGBT. Członkowie środowiska anarchistycznego, skupieni wokół projektu „Społeczna Szkoła Antykapitalizmu”, angażują się w działania aktywistów ekologicznych. W dniach 22-26 lipca odbyła się akcja „Obóz dla Klimatu”, skierowana przeciwko gospodarce energetycznej Polski, opartej na węglu kamiennym. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane we współpracy z zagranicznymi organizacjami, w tym z niemiecką grupą Ende Gelände, uznaną przez tamtejsze władze za strukturę ekstremistyczną.
Michał Sz. jest podejrzany o dokonanie czynu chuligańskiego, polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro...
zobacz więcej
W ramach „Obozu dla klimatu” podejmowane były działania, wymierzone w funkcjonowanie kopalni odkrywkowej w Drzewcach. 24 lipca 2020 r. na terenie skłotów w Warszawie i w Poznaniu odbyły się spotkania, tzw. plena akcyjne, które bezpośrednio dotyczyły przeprowadzenia akcji obywatelskiego nieposłuszeństwa, polegającej na zablokowaniu pracy kopalni oraz blokadzie torów kolejowych, co miało skutkować zakłóceniami pracy zespołu elektrowni.
Dzień później grupa lewicowych ekstremistów z Poznania wtargnęła na teren kopalni odkrywkowej, doprowadzając do zatrzymania pracy urządzeń, a następnie oddaliła się w kierunku lasu, gdzie część z nich została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji.
Potem na teren kopalni weszli kolejni anarchiści w dwóch trzyosobowych zespołach. Chwilę później w to samo miejsce próbowało wtargnąć około 20 aktywistów z Warszawy. Podejmowane przez lewicowych ekstremistów próby ominięcia kordonów policji i wejścia na teren kopalni trwały wiele godzin. W związku z tymi wydarzeniami policja zatrzymała 34 osoby.
Tu obowiązuje psychologiczna zasada, że każdy następny bodziec musi być silniejszy od poprzedniego. Te akcje LGBT będą się nasilały i myślę, że w...
zobacz więcej
Ataki na policję
Służby zwracają szczególną uwagę na wydarzenia z protestu LGBT przeciwko aresztowaniu Michała Sz., wspomnianego wcześniej mężczyzny, który określa się teraz jako kobieta Margot.
Ekstremiści związani z SSA atakowali policjantów, skandowali wulgarne wyzwiska pod ich adresem, wchodzili na policyjne samochody i utrudniali funkcjonariuszom wypełnianie czynności służbowych. W efekcie tych zdarzeń policja zatrzymała 49 osób.
Rosnące zagrożenie ze strony skrajnie lewicowych ruchów – takich jak Antifa – dostrzegają także niemieckie służby. W ocenie Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, na którą powołuje się dziennik „Die Welt”, nasila się zaangażowanie lewicowych aktywistów w szkolenia i treningi sztuk walki.
Wydarzenia organizowane przez środowiska anarchistyczne mają na celu łączenie zainteresowania sztukami walki z rozważaniami na tematy polityczne. Jak pisze „Die Welt”, zajęcia o takim charakterze miały być organizowane jeszcze przed wybuchem pandemii nie tylko w kilku niemieckich miastach, ale również w Poznaniu.