Julia Jackson, matka Jacoba Blake'a do Black Lives Matter: Nie palcie cudzego dobytku w imię mojego syna wieszwiecej

W trakcie zamieszek demolowane są sklepy i domy postronnych ludzi. – Jako jego matka, proszę nie palcie cudzego dobytku, nie siejcie spustoszenia, nie niszcie swoich własnych domów w imieniu mojego syna. Nie powinniście tego robić, to nie do zaakceptowania – powiedziała w rozmowie z CNN Julia Jackson, matka Jacoba Blake'a, czarnoskórego mężczyzny, który został postrzelony przez policję w Kenosha. Sytuacja stała się przyczyną zamieszek. – Moja rodzina i jesteśmy bardzo zranieni i szczerze mówią zniesmaczeni. Jako jego matka, proszę nie palcie cudzego dobytku, nie siejcie spustoszenia, nie niszcie swoich własnych domów w imieniu mojego syna. Nie powinniście tego robić, to nie do zaakceptowania – powiedziała Jackson.

– Wykorzystanie mojego dziecka lub dziecka kogokolwiek, naszej tragedii – reagowanie w ten sposób jest po prostu nie do przyjęcia. To nie pomaga Jacobowi, ani żadnemu innemu mężczyźnie czy kobiecie, którzy cierpieli – dodała.

Nagranie, na którym widać postrzelenie przez policję czarnoskórego Jacoba Blake'a znalazło się w mediach społecznościowych przed trzema dniami. Gdy mężczyzna, ignorując polecenia policji, wsiadł do samochodu funkcjonariusze oddali do niego siedem strzałów, na oczach żony i dzieci. Według członków rodziny, Blake jest przytomny, ale częściowo sparaliżowany w wyniku uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Sytuacja stała się przyczyną organizowanych przez ruch Black Lives Matter zamieszek, podczas których demolowane są sklepy i domy postronnych ludzi.

Jacob Blake’s mom on violence in Kenosha: "My family and I are very hurt. And quite frankly disgusted. And as his mother, please don’t burn up property and cause havoc and tear your own homes down in my son’s name. You shouldn’t do it. … it’s just not acceptable.” pic.twitter.com/T00Fg5MOvj

— Tom Elliott (@tomselliott) August 26, 2020

#wieszwiecej Polub nas