Miał 72 lata. Angielski aktor Ben Cross, który przeszedł do historii kina za sprawą głównej roli w „Rydwanach ognia”, zmarł w Wiedniu po krótkiej chorobie. Miał 72 lata. W „Rydwanach ognia” zagrał angielskiego lekkoatletę, uczestnika Igrzysk Olimpijskich z 1924 roku, Harolda M. Abrahamsa. Świat zapamięta go też jako ojca Spocka w widowisku J.J. Abramsa „Star Trek”, czy jako księcia Malaganta w obrazie „Rycerz króla Artura”. Był też kardynałem Richelieu w filmie „Młode szpady”. <br><br> Ben Cross do samego końca pozostawał aktywny zawodowo. Na początku sierpnia zakończył zdjęcia do horroru „The Devil's Light”. Przed śmiercią krótko chorował. Nie wiadomo, co było dokładną przyczyną śmierci. <br><br> W ostatnich latach mieszkał w stolicy Bułgarii, Sofii. Miał dwoje dzieci, był dwukrotnie żonaty. W grudniu skończyłby 73 lata. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">