To odpowiedź na pojawiające się w mediach społecznościowych pytania. „Stanowczo dementujemy – MON nie sprzedawał ani uzbrojenia, ani amunicji na Białoruś” – czytamy w odpowiedzi resortu na pojawiające się informacje, jakoby białoruskie służby używały polskiej amunicji do tłumienia protestów. Twierdzenia, jakoby polska amunicja znalazła się na Białorusi pojawiły się w związku ze wpisem redaktora naczelnego „Krytyki Politycznej” Sławomira Sierakowskiego. Przebywa on obecnie w Mińsku. Na Facebooku zamieścił zdjęcia łusek z napisem „Made in Poland”. <br><br> „Nie wiem, który polski rząd dostarcza/ył ich Łukaszence i nie wiem, czy przez państwa trzecie, czy bezpośrednio, ale takie towary według prawa powinny być ściśle kontrolowane przez służby, także wtedy, jeśli mają być sprzedawane dalej” – dopisał później.<br><br> Do sprawy odniósł się resort obrony. „Stanowczo dementujemy - MON nie sprzedawał ani uzbrojenia, ani amunicji na Białoruś” – czytamy na jego Twitterze. <blockquote class="twitter-tweet" data-conversation="none"><p lang="pl" dir="ltr">Stanowczo dementujemy - MON nie sprzedawał ani uzbrojenia, ani amunicji na Białoruś</p>— Ministerstwo Obrony Narodowej ���� (@MON_GOV_PL) <a href="https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1293199789883109376?ref_src=twsrc%5Etfw">August 11, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">