
Osoby przybywające do Singapuru będą musiały przez 14 dni nosić elektroniczne bransoletki, które powiadomią władze w przypadku opuszczenia miejsca obowiązkowej kwarantanny związanej z pandemią Covid-19 – ogłosił rząd Singapuru.
Oskarżony o handel narkotykami 37-letni Malezyjczyk został w Singapurze skazany na śmierć przez powieszenie podczas wirtualnej rozprawy na...
zobacz więcej
Nowe zarządzenie dotyczy zarówno obywateli Singapuru, jak i cudzoziemców, którzy mogą odbywać obowiązkową kwarantannę poza rządowymi ośrodkami izolacji. Takim osobom nie wolno opuszczać miejsca pobytu, nawet w celu zakupu jedzenia i innych produktów.
Do tej pory, by zagwarantować przestrzeganie zasad, władze Singapuru wysyłały do osób na kwarantannie wiadomości tekstowe, kontaktowały się z nimi telefonicznie i przez łącza wideo, a także odwiedzały je w domach – przypomina dziennik „Straits Times”.
Od przyszłego tygodnia osoby te będą musiały zakładać bransoletki z urządzeniami, które na podstawie sygnałów GPS, 4G i bluetooth będą określać ich położenie. „Jakakolwiek próba opuszczenia miejsca pobytu lub manipulowania przy urządzeniu spowoduje powiadomienie władz, które przeprowadzą dochodzenie” – napisano w rządowym komunikacie.
Z konieczności noszenia bransoletek wyłączono dzieci do 12. roku życia. Władze zapewniają, że urządzenia nie gromadzą żadnych danych osobowych ani nie mogą nagrywać dźwięku czy obrazu.