Sędziowie holenderscy powinni pójść tym samym tropem, co sąd irlandzki w sprawie ekstradycji Artura C. w 2018 r. – tak wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik skomentował informację, że sąd w Holandii zwróci się do TSUE, aby ustalić, czy może dokonać ekstradycji polskiego podejrzanego.
„Sąd musi wstrzymać ekstradycję osoby, jeśli uzna, że mogłaby ona zostać narażona na ryzyko naruszenia prawa podstawowego do niezawisłego sądu, a...
zobacz więcej
Wg agencji Reutera izba ds. międzynarodowych sądu w Amsterdamie poinformowała, iż nie uważa polskich sądów za niezależne od rządu. i zapowiedziała, że nie wyda podejrzanego w sprawie dotyczącej narkotyków, dopóki TSUE nie orzeknie, że powinna to zrobić.
Michał Wójcik odnosząc się do piątkowych doniesień Reutersa zastrzegł, że nie są mu jeszcze znane pytania prejudycjalne, które zadał holenderski sąd. – Natomiast jeśli informacje medialne są prawdziwe, to odsyłam sędziów holenderskich do orzeczenia wydanego przez TSUE w sprawie Artura C. sprzed dwóch lat, gdzie bardzo jednoznacznie dano wskazówki, co należy robić w takiej sytuacji – zaznaczył.
Wiceminister sprawiedliwości przypomniał, że „tamta sprawa toczyła się w związku z podejrzanym, którego Polsce nie chciała wydać Irlandia”. – Ostatecznie Irlandia wydała podejrzanego Polsce, a TSUE wskazał bardzo dokładną drogę, co robić w takich sytuacjach i co robić, gdy ktoś sprawdza kwestię niezależności sądów. Myślę, że sędziowie holenderscy powinni pójść dokładnie tym samym tropem – ocenił Wójcik. – Zwracam też uwagę na to, że w Polsce jest w biegu sprawa rodziców, którzy uciekli z Holandii i w Polsce poprosili o azyl. Jest to ciekawe, bo sędziowie holenderscy pytają nas o praworządność, a jednocześnie ludzie z ich terytorium uciekają do Polski i proszą o ochronę – dodał nawiązując do sprawy siedmioletniego cierpiącego na autyzm Martina den Hertoga, którego rodzice złożyli formalny wniosek o azyl na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.
W 2018 r. sąd w Irlandii rozpatrując jedną ze spraw zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu o opinię w trybie pilnym (stosowaną w sprawach, w których ktoś przebywa w areszcie) na temat tego, czy jeśli wyda zgodę na ekstradycję, to Polak będzie sądzony w swoim kraju w uczciwym procesie. Sąd wskazywał na obawy co do praworządności w Polsce w związku z uruchomieniem wobec niej przez Komisję Europejską art. 7 traktatu unijnego.
Wówczas TSUE wydał wyrok, w którym stwierdził, że sąd, do którego zwrócono się o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania, musi wstrzymać się z jego wykonaniem, jeśli uzna, że dana osoba mogłaby zostać narażona na ryzyko naruszenia prawa do niezawisłego sądu, a tym samym do rzetelnego procesu sądowego ze względu na nieprawidłowości w systemie sądowniczym państwa wydającego nakaz. Trybunał w Luksemburgu wskazał jednocześnie, że to unijne sądy mają w razie konieczności oceniać ryzyko dla rzetelnego procesu, biorąc pod uwagę stan praworządności.
źródło:

pap
#sąd
#niezawisłość
#ekstradycja
#proces
#holandia
#tsue