
Salon Beverly Hills Car Club, który specjalizuje się w sprzedaży klasycznych samochodów, zaoferował wóz, którym Pierce Brosnan wcielający się w rolę Jamesa Bonda jeździł w filmie „Śmierć nadejdzie jutro”. Cena: 119,5 tys. dolarów.
Beatlesowski hotel przy słynnej ulicy Penny Lane w Liverpoolu jest na sprzedaż. Media informują, że jego wystrój nawiązuje do najsłynniejszej grupy...
zobacz więcej
Ognistoczerwony (z czarnymi dodatkami) samochód, rocznik 1992, wyposażony jest w pięciobiegową manualną skrzynię biegów i silnik V12 o pojemności 5,7 litra. Przebieg niewielki, jak na auto z ubiegłego wieku: 45 205 mil (około 67 tys. km).
Sprzedawca informuje, że silnik pracuje równo, jednak radzi, by nabywca wymienił sprzęgło. Dowodem, że właśnie ten egzemplarz wystąpił w filmie, ma być faktura wystawiona przez Eon Productions – producenta serii o Jamesie Bondzie.
Auto nie ma „typowych” udoskonaleń przeznaczonych dla agenta 007 typu katapulta czy działka schowane za reflektorami, bo też nie jest typowym pojazdem Bonda. We wspomnianym filmie był to Aston Martin Vanquish, który dodatkowo stawał się niewidzialny.
Lamborghini Diablo zostało wykorzystane przez Bonda w scenie opuszczenia samolotu. Można powiedzieć, że wyjechał nim w trybie awaryjnym (w filmie należało do jego rywala, pułkownika Tan-Sun Moona).