
To wstrząs, że 50 proc. moich rodaków głosowało na kandydata, w którego sztabie nikt nie uznał za stosowne pojawienie się na wieczorze wyborczym z flagą Polski – ocenił socjolog Andrzej Zybertowicz. Jego zdaniem w ten sposób Trzaskowski pokazał, że Polska jest mu obojętna.
Wybory prezydenckie 2020 wygrał Andrzej Duda – poinformowała PKW, informując o nieoficjalnych cząstkowych wynikach wyborów z 99,97 proc. komisji....
zobacz więcej
Jak mówił Zybertowicz w TOK FM, „małym wstrząsem było, że 50 proc. moich głosujących rodaków głosowało na kandydata, w którego sztabie nikt nie uznał za stosowne pojawienie się na wieczorze wyborczym z flagą Polski”.
– Myślałem, naiwnie być może, że to jest spór między dwoma wizjami Polski, dwiema koncepcjami roli Polski w Europie, ale mam wrażenie, że dla politycznego zaplecza Rafała Trzaskowskiego gra nie szła o wizję Polski w Europie, tylko o wizję wyprowadzenia nas z polskości – mówił.
Zybertowicz ocenił, że w wieczór wyborczy Trzaskowski „zdjął owczą skórę z twarzy i pokazał, że Polska jest mu obojętna”.
– To, co się wydarzyło tego wieczora, to pokazanie, że kontrkandydat prezydenta Dudy nie mówi: jestem częścią Polski, będę walczył z moimi wyborcami o lepszą Polskę. Nie; on mówi: będę walczył o jakąś inną rzeczywistość, w której Polska, nasze 1000-letnie dziedzictwo jest zapomniane – przekonywał.
W gminie Końskie w województwie świętokrzyskim zdecydowanym zwycięzcą wyborów prezydenckich okazał się Andrzej Duda, którego poparło ponad 61 proc....
zobacz więcej
Pytany o niezależność prezydenta w drugiej kadencji socjolog ocenił, że „w drugiej kadencji prezydenci są bardziej niezależni nie tylko od bezpośredniego zaplecza politycznego, ale też od wyborców, bo trudna polityka polega często na umiejętności przeciwstawienia się własnym sympatykom”.
Jego zdaniem Andrzej Duda „pokazał, wetując dziewięć ustaw, w tym trzech bardzo ważnych dla Prawa i Sprawiedliwości, że potrafi być niezależny”.
br>
Jak jednak dodał, „tak, jak zaskoczyły prezydenta i wszystkich wyzwania w obliczu, których stanął w pierwszej kadencji, to tak samo w drugiej nowe wyzwania mogą być zaskakujące”.