
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podlega lewackim wpływom w dziedzinie polityki historycznej i przyzwala na progresywistyczną kulturę – ocenili stołeczni radni Prawa i Sprawiedliwości. W opinii Piotra Mazurka „jego polityka historyczna cofa nas o wiele lat”.
Z artykułu na Wikipedii poświęconego Rafałowi Trzaskowskiemu zniknęły informacje na temat jego matki. Na problem zwrócili uwagę użytkownicy...
zobacz więcej
Mazurek jako przykład podał sprawę nazewnictwa ulic. W ocenie radnego w tej dziedzinie „bohaterowie przegrywają ze zdrajcami”.
Przypomniał, że w roku 100-lecia zwycięstwa nad bolszewikami z odmową Trzaskowskiego spotkała się inicjatywa grupy mieszkańców, aby patronem jednej z ulic został gen. Tadeusz Rozwadowski, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w czasie Bitwy Warszawskiej 1920.
Wskazał, że wciąż innej z ulic patronuje Józef Lewartowski, który, gdy Armia Czerwona zajęła wschodnią część terytorium Polski, organizował na zlecenie Lenina tymczasowy rząd bolszewicki.
To dziwne, że telewizja publiczna zajmuje się prześwietlaniem życiorysów różnych ludzi – twierdzi kandydat PO na prezydenta Rafał Trzaskowski,...
zobacz więcej
Radna Olga Semeniuk odniosła się do działań władz miasta w dziedzinie nauki i edukacji. Przypomniała, że w 2018 r. Trzaskowski zapowiadał stworzenie specjalnego funduszu stypendialnego dla doktorantów. Każdego roku 50 z najzdolniejszych młodych pracowników naukowych miało otrzymywać stypendia. Tymczasem stypendia przyznano tylko sześciu osobom.
Semeniuk zwróciła również uwagę, że władze stolicy zmniejszyły o ponad połowę budżet Centrum Myśli Jana Pawła II. W konsekwencji obcięto również liczbę stypendiów dla zdolnych uczniów z najuboższych rodzin.
– Chcemy wiedzieć, gdzie są pieniądze na stypendia dla najzdolniejszych dzieci – powiedziała Semeniuk.
Radni przestrzegli, że jeżeli prezydentem RP został Rafał Trzaskowski, to „tak będzie wyglądała jego polityka historyczna i kulturalna”.