
Portal wPolityce.pl dotarł do rodziny mężczyzny, wobec którego prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski. Konkubina mężczyzny przekonuje w rozmowie z portalem, że przez lata walczyła o możliwość ponownej próby stworzenia rodziny.
Akt łaski dotyczył jedynie skrócenia zakazu zbliżania do osób pokrzywdzonych przez sprawcę, o co wnosiły one same – mówił wiceszef Kancelarii...
zobacz więcej
Wtorkowa „Rzeczpospolita” podała, że pod koniec swojej kadencji prezydent Andrzej Duda dokonał kilku ułaskawień. Jak napisała gazeta, 14 marca prezydent ułaskawił aż siedem osób, w tym skazanego „za zgwałcenie małoletniego krewnego”. Akt łaski dotyczył jednak uchylenia zakazu kontaktowania się i zbliżania do ofiar. Jak zapewnił prezydent, przed podjęciem decyzji miał zgodne opinie pokrzywdzonej, która sama prosiła o zniesienie zakazu zbliżania się, miał przychylne ułaskawieniu opinie dwóch instancji sądowych i opinię prokuratora generalnego, który, znając wszystkie szczegóły, również opowiadał się za ułaskawieniem.
Portal wPolityce.pl dotarł do konkubiny mężczyzny, wobec którego prezydent zastosował prawo łaski.
– Prezydent nam pomógł, jestem mu za to wdzięczna. Nie chcę być wykorzystywana i pragnę żyć normalnie, w spokoju dla moich bliskich. Od lat walczyłam, pisałam pisma. Konkubent jest dzisiaj innym człowiekiem, który nam pomaga i chcemy z nim być. Apeluję, by dać nam spokój i nie zajmować się naszym życiem – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl konkubina mężczyzny i matka ich córki.
Prokuratura Krajowa poinformowała w środę, że ułaskawienie nie dotyczyło kary pozbawienia wolności, a wyłącznie skrócenia orzeczonego na sześć lat zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi, czyli pełnoletnią dziś córką i jej matką oraz, że to one same wystąpiły z wnioskiem o skrócenie tego zakazu.
Z komunikatu PK wynika, że pokrzywdzone argumentowały, że mężczyzna pracuje, pomaga finansowo swojej rodzinie i wspiera ją w życiu codziennym. Ponadto – według informacji, jakie przekazały – mężczyzna nie pije alkoholu, „co było wcześniej przyczyną konfliktów rodzinnych”.