
Nie dało się nagle przewalutować wszystkim kredytów; nie zrealizowałem zobowiązania wobec frankowiczów w pełni, ale częściowo je zrealizowałem – powiedział stacji TVN w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda.
Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpłynęło pytanie prawne gdańskiego sądu, które może – korzystnie dla banków – wydłużyć procesy o...
zobacz więcej
W rozmowie zwrócono uwagę, że politycy opozycji zarzucają prezydentowi wiele niespełnionych obietnic z poprzedniej kampanii prezydenckiej. Wśród nich są: pomoc frankowiczom, wysokość kwoty wolnej od podatku i wyrównania dopłat dla rolników.
– Oponenci zapominają, że podatek w Polsce w tej chwili zaczyna się płacić od momentu, kiedy ktoś osiągnie dochód 8 tys. zł. Oprócz tego obniżyliśmy podatek dla mniej zarabiających, z 18 do 17 proc. Oprócz tego młodzi dzisiaj do 26. roku życia w ogóle nie płacą podatku dochodowego i to są wszystko nasze rozwiązania – podkreślił prezydent Duda.
– Śmiać mi się chce, kiedy mówią to ludzie, którzy podwyższali podatek VAT, wiek emerytalny, którzy zabierali ludziom pieniądze z OFE w okresie rządów PO, kiedy premierem był Donald Tusk – dodał.
Sąd zmienił kredyt frankowy na złotowy, ale... nie określił oprocentowania. Gmatwa się sytuacja frankowiczów, którą TSUE miał rozjaśnić – pisze...
zobacz więcej
– Nie dało się nagle przewalutować wszystkim kredytów. Nie byłem w stanie tego przeprowadzić, była blokada. Nie zrealizowałem rzeczywiście tego zobowiązania w pełni, ale częściowo je zrealizowałem – powiedział Andrzej Duda. Ocenił, że opozycja „może poszczycić się kłamstwami wyborczymi, które składała w 2011 r.”.
Na zarzut opozycji, że jest uległy wobec prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Andrzej Duda odpowiedział, że należy spojrzeć w statystyki i to, ile razy powiedział „nie” wobec przyjmowanych przez parlament ustaw.
– Dokładnie dziewięć razy, z czego pięć to były ustawy, które były przyjęte przez Zjednoczoną Prawicę. Były wtedy duże pretensje do mnie, ale ja realizowałem obowiązki prezydenckie – odpowiedział Duda.
– Prowadziłem odpowiedzialną politykę. Podpisywałem te ustawy, które służyły ludziom. Dzisiaj mamy program 500 Plus, mamy 13. emeryturę i wiele innych świadczeń, które wspierają polską rodzinę – dodał.
Pytany o swoje szanse na reelekcję, odpowiedział, że „chce wygrać te wybory”. – Idę po zwycięstwo. (…) Walczę zawsze o to, żeby wygrać wybory. Uważam, że przez pięć lat dobrze prowadziłem polskie sprawy – stwierdził prezydent.