RAPORT

Pogarda

Solidarność prezydenta Dudy, wotum zaufania Morawieckiego, ułaskawienie Śpiewaka

.  - Wysłuchałem z satysfakcją wystąpienia premiera; kilka dni temu zaproponowałem premierowi, aby wystąpił z wnioskiem o wyrażenie wotum zaufania dla rządu – oświadczył prezydent RP Andrzej Duda (fot. PAP/Radek Pietruszka)
. - Wysłuchałem z satysfakcją wystąpienia premiera; kilka dni temu zaproponowałem premierowi, aby wystąpił z wnioskiem o wyrażenie wotum zaufania dla rządu – oświadczył prezydent RP Andrzej Duda (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Najnowsze

Popularne

Za nami ważny tydzień: poznaliśmy termin wyborów i metody działania kancelarii adwokackiej Romana Giertycha. Rząd Mateusza Morawieckiego uzyskał wotum zaufania, a Sejm na wniosek prezydenta Dudy uchwalił dodatek solidarnościowy i podwyżkę zasiłku dla bezrobotnych. A wokół tego mnóstwo emocji i prowokacji.

Giertychowi grozi nawet wydalenie z zawodu. Rada adwokacka pisze do rzecznika dyscyplinarnego

Jako Prezydium Okręgowej Rady Adwokackiej kierujemy do rzecznika dyscyplinarnego pismo z prośbą o rozważenie podjęcia czynności w sprawie, na bazie...

zobacz więcej

Poniedziałek. Maseczki i maski

W Dzienniku Ustaw ukazała się uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z 10 maja 2020 r. ws. stwierdzenia braku możliwości głosowania na kandydatów w wyborach prezydenta. Od momentu publikacji marszałek Sejmu ma 14 dni na zarządzenie wyborów.

Tego dnia jednak inna publikacja była bardziej poruszająca. W „Super Expressie” znalazł się artykuł, z którego wynika, że Łukasz G., biznesmen, od którego ministerstwo zdrowia domaga się zwrotu 5 mln zł za sprzedaż maseczek niespełniających norm, szukał pomocy w kancelarii prawnej Romana Giertycha. „6 maja Łukasz G. zawarł z kancelarią umowę, za którą wystawiono fakturę na 20 tys. zł plus VAT. Jednak już dzień później przedsiębiorca wypowiedział Giertychowi pełnomocnictwo” – podał SE. Rozwiązując umowę, według SE biznesmen prosił o „zachowanie tajemnicy przez pana mecenasa oraz wszystkie osoby obecne na spotkaniu w tym pana Wojciecha Cz. i nieprzekazywania do publicznych wiadomości treści rozmów i materiałów zdjęciowych i nagrań”.

TVP Info dotarła do korespondencji Łukasza G. z Romanem Giertychem. „Szanowny panie mecenasie, kontaktował się ze mną dziennikarz, z którym się spotkałem u pana w kancelarii. Wskazuje, że chce publikować informacje przekazane w trakcie spotkania u pana w kancelarii, które miały być objęte tajemnicą adwokacką (…) Teraz okazuje się, że jako pana klient stałem się marionetką w jakiejś rozgrywce politycznej” – pisał wg TVP Info w datowanym na 11 maja 2020 roku liście do Romana Giertycha Łukasz G. Dzień później, 12 maja w „Gazecie Wyborczej” ukazał się pierwszy z serii artykułów Wojciecha Czuchnowskiego pt. „5 mln zł za bezużyteczne maseczki dla znajomego ministra Szumowskiego z nart”.

W sprawie maseczek można powiedzieć, że maski opadły: cała „afera” to kolejne działanie medialne mające zaszkodzić rządowi Prawa i Sprawiedliwości. Kłopoty będzie miał Roman Giertych: - Wszcząłem dochodzenie dyscyplinarne w sprawie dotyczącej mec. Romana Giertycha – poinformuje kilka dni później rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury mec. Krzysztof Stępiński.

Polacy chcą wyborów. Manifestacja 1 czerwca przed Sejmem

1 czerwca przed Sejmem odbędzie się manifestacja organizowana przez Adama Borowskiego, działacza opozycji antykomunistycznej w czasach PRL i szefa...

zobacz więcej

Rafał Trzaskowski przekracza kolejną granicę hipokryzji powołując się na dorobek ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i chwaląc jego wyprawę w 2008 r. do Gruzji w celu powstrzymania rosyjskiej inwazji. Ten sam Rafał Trzaskowski jako prezydent Warszawy zdjął tabliczki z imieniem Lecha Kaczyńskiego z Trasy Łazienkowskiej i przywrócił jej komunistyczną nazwę Armii Ludowej. Również Trzaskowski obiecywał, że jak zostanie prezydentem Polski, to będzie namawiał nowego prezydenta Warszawy, żeby ten uhonorował ś.p. Lecha Kaczyńskiego.

W poniedziałek opinia publiczna poznała kolejną kontrowersyjną dotację przyznaną przez warszawski ratusz. Władze stolicy przekazały 3,6 mln zł na instytucję kultury szkolącą anarchistów z „taktyki miejskiej”. – Moim zadaniem jest sprawić, by kultura w Warszawie była różnorodna i niezależna – powiedział prezydent miasta Rafał Trzaskowski. Nie ma wątpliwości, że walki uliczne to istotne ubogacenie warszawskiej kultury.

Około 150 demonstrantów z Klubów „Gazety Polskiej” przyszło przed Sejm, żeby wyrazić poparcie dla przeprowadzenia wyborów prezydenckich w konstytucyjnym terminie 28 czerwca 2020 r. Manifestację zorganizował Adam Borowski, działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL i szef warszawskiego Klubu „GP”. A w wieczornym głosowaniu Senat przyjął ustawę o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta RP z możliwością głosowania korespondencyjnego, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Wtorek. Drzewa Trzaskowskiego

Trudno nadążyć z prostowaniem tego, co mówi nieoficjalny kandydat KO na prezydenta. Wczoraj chwalił ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. A dzisiaj Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla „Super Expressu” stwierdził, że „dziś pomoc państwa omija artystów”. Mówienie nieprawdy zarzucił Trzaskowskiemu na Twitterze wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, dodając, że „jak ktoś chce być prezydentem Polski, nie powinien zaczynać od fantazjowania”. Prezydent Warszawy został zapytany w Radiu Zet o obietnicę posadzenia miliona nowych drzew do końca tego roku. – Ktoś źle usłyszał. To było na całą kadencję – odpowiedział bez mrugnięcia okiem Trzaskowski.

Wybory 2020. Dopisz się do spisu, wpisz do rejestru

Znamy termin wyborów prezydenckich. Już dziś – przez internet – możesz dopisać się do spisu lub wpisać do rejestru wyborców. Sprawdź, czym to się...

zobacz więcej

– Od samego początku epidemii słyszycie od nas prawdę i transparentne dane – zapewniał Łukasz Szumowski podczas sejmowej debaty na komisji zdrowia. Posłowie zadają ministrowi pytania związane z działaniami podjętymi przez ten resort w związku z pandemią koronawirusa i odrzucili wniosek KO o wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Minister zdrowia dostał ochronę SOP we wtorek. „W obecnym nasileniu kampanii hejtu i kampanii nienawiści doszło do tego, że dostaję szereg gróźb karalnych, zagrażających mojemu życiu. Co więcej, osoby które występują publicznie w mojej obronie, również tego typu groźby otrzymują. To pokazuje, do czego prowadzi kampania oszczerstw” – mówił później w wywiadzie dla SE Szumowski.

Sejm przyjął część poprawek Senatu do ustawy ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. Izba odrzuciła poprawki m.in. o 10 dniach na zebranie podpisów oraz o możliwości składania podpisów elektronicznych z poparciem dla kandydatów. Tego samego dnia podpisał ją prezydent Andrzej Duda.

Środa. Marszałek Witek ogłasza wybory

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podała datę wyborów prezydenckich. – Wybór prezydenta to polska racja stanu i prawo obywateli – podkreśliła na konferencji prasowej w Sejmie. Kalendarz wyborczy pozytywnie zaopiniowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Wybory odbędą się 28 czerwca; termin rejestracji komitetów minie 5 czerwca, a rejestracji kandydatów – 10 czerwca. Ewentualna druga tura odbędzie się 12 lipca.

Tymczasem marszałek Senatu Tomasz Grodzki już straszy: - Jeżeli opozycja wygra wybory prezydenckie, spodziewam się różnych scenariuszy od rekonstrukcji rządu nawet po wcześniejsze wybory – stwierdził Grodzki. Z kolei poseł KO Robert Kropiwnicki uspokaja, Trzaskowski nawet gdyby został prezydentem, nie zrealizuje swoich pogróżek, że zatrzyma przekop Mierzei Wiślanej czy budowę CPK. – Są formuły retoryczne, Rafał Trzaskowski użył tego jako jednego z przykładów – stwierdził Robert Kropiwnicki. Poseł PO uważa, że realizowanej już inwestycji przekopu Mierzei „nie da się wypowiedzieć”. Średnio 30 milionów złotych miesięcznie – tyle wynoszą koszty inwestycji płacone zgodnie z budżetem od października zeszłego roku za prace wykonywane na Mierzei Wiślanej.

– Te środki przepadłyby, gdyby zamrozić teraz inwestycję – mówił dyrektor Michał Kania z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Wstrzymanie tych prac, w razie zwycięstwa w wyborach prezydenckich, zadeklarował Rafał Trzaskowski. Warto jednak zapamiętać, że cokolwiek Rafał Trzaskowski obieca, należy uważać to tylko za „formuły retoryczne”.

Kwota jest już znana. Prezydent złożył projekt o dodatku solidarnościowym

1,4 tys. zł miesięcznie przez maksymalnie trzy miesiące dla osób zwolnionych z pracy po 31 marca br. przewiduje projekt ustawy o dodatku...

zobacz więcej

– Centralny Port Komunikacyjny będzie nie tylko hubem przesiadkowym w skali Europy, ale będzie też ogromnym impulsem rozwojowym dla polskiej gospodarki (…) To jest 1800 km nowych linii kolejowych, że to jest 400 km nowych dróg, że to będzie ok. 45 milionów pasażerów rocznie, którzy będą przybywali do Polski w związku z funkcjonowaniem tego portu komunikacyjnego w wersji podstawowej, a w wersji dalekosiężnej - może nawet 70 mln ludzi rocznie – mówił prezydent Andrzej Duda. Prezydent podał, że realizacja CPK stworzy 150 tys. miejsc pracy, bezpośrednio 40 tys. przy samym porcie i 110 tys. we wszystkich przedsięwzięciach gospodarczych, jakie będą wokół niego. Rafał Trzaskowski, jak wiemy uważa, że CPK to gigantomania, a duże lotnisko wystarczy, że jest w Berlinie.

Prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt ustawy o dodatku solidarnościowym. Projekt przewiduje 1,4 tys. zł miesięcznie przez maksymalnie trzy miesiące dla osób zwolnionych z pracy po 31 marca br. oraz podniesienie zasiłku dla bezrobotnych.

W 2020 roku 40 mln zł będzie przewidziane na funkcjonowanie Kół Gospodyń Wiejskich – zapowiedział prezydent Andrzej Duda w Urszulinie (Lubelskie) podczas spotkania z Kołami Gospodyń Wiejskich z województwa lubelskiego. Zaznaczył, że był orędownikiem ustawy regulującej funkcjonowanie tych kół z 2018 roku, która dała im możliwość uzyskania osobowości prawnej, a także finansowania ze strony państwa.

Czwartek. Rocznica wyborów i wotum zaufania dla rządu

Radosław Fogiel poinformował, że wraca Dudabus. – Pan prezydent będzie na jego pokładzie jeździł po Polsce i spotykał się z wyborcami (…) – Będziemy zachowywać wszelkie zasady bezpieczeństwa – powiedział wicerzecznik PiS w PR1.

Jak Polacy zagłosowaliby nad wotum zaufania? Oceny rządu Morawieckiego [SONDAŻ]

Blisko połowa Polaków pozytywnie ocenia pracę rządu Mateusza Morawieckiego – wynika z sondażu Estymatora dla portalu DoRzeczy.pl. Ankietowanych...

zobacz więcej

Tymczasem kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski złożył w czwartek w Państwowej Komisji Wyborczej wniosek o rejestrację swego komitetu wyborczego. Podpisy dla Trzaskowskiego zbierać będzie też „Gazeta Wyborcza”, która w piątkowym wydaniu zapowiedziała, że wydrukuje kartę do ich zbierania. Do tego GW zarzeka się: nie agitujemy na rzecz żadnego kandydata!

Jak będzie rządzić Rafał Trzaskowski, gdyby został prezydentem Polski? Jedno jest pewne – drogo. – Rafał Trzaskowski i jego zastępcy kosztują podatnika drożej niż wynoszą wynagrodzenia całego rządu (ministrowie + wiceministrowie) – ujawnił poseł PiS i sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości, Sebastian Kaleta. Średnio dyrektorzy Trzaskowskiego zarobili w 2018 r. 272 tys. zł. – Urząd miasta płaci im za ciężką pracę – tłumaczy Rafał Trzaskowski i ubolewa nad tym, że „w związku z trudną sytuacją finansową samorządów w najbliższym czasie nie mają szans na podwyżki”. Do „sukcesów” ekipy Trzaskowskiego należą m.in. awaria Czajki, awaria rurociągu, pozywanie mieszkańców pokrzywdzonych przez „dziką reprywatyzację”, którym odszkodowania przyznała Komisja Weryfikacyjna i ciągle problemy z wywozem śmieci. Rzeczywiście podwyżki się należą.

Premier Mateusz Morawiecki poprosił Sejm o wotum zaufania dla swojego rządu. Działania miało również wymiar symboliczny – 4 czerwca obchodzimy rocznicę pierwszych po II wojnie światowej, częściowo wolnych wyborów. Dzień ten jest również rocznicą obalenia rządu ś.p. Jana Olszewskiego.

– Pan prezydent zaproponował, żeby przeciąć ten festiwal awantur, który państwo próbujecie urządzać, i powiedzieć po prostu „sprawdzam”. Jeśli macie wystarczającą liczbę głosów – odwołajcie nas. Albo przestańcie judzić, przestańcie wymyślać tematy zastępcze: raz odwoływanie wicepremiera Sasina, dzisiaj ministra Szumowskiego, zapowiadacie odwołanie ministrów Ziobro, Kamińskiego.

To wszystko są polityczne sztuczki, które mają przykryć naszą rzeczywistość – mówił w Sejmie Mateusz Morawiecki. W bardzo mocnym przemówieniu premier podsumował walkę z koronawirusem i kryzysem ekonomicznym, ale także punktował opozycję: – Mówicie o nauce obcych języków, nauczcie się jednego, najważniejszego języka. Języka polskich interesów; jak jeździcie za granicę, dbajcie o polskie interesy, a nie walczcie z rządem – stwierdził Morawiecki.

Prezydent o wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego

Dzisiaj, przed kilkoma godzinami, pan premier Mateusz Morawiecki postawił w sejmie wniosek o wotum zaufania dla rządu Zjednoczonej Prawicy....

zobacz więcej

Wotum zaufania dla gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego poparło 235 posłów, przeciwko było 219. Wstrzymało się dwóch posłów opozycji. - Wysłuchałem z satysfakcją wystąpienia premiera; kilka dni temu zaproponowałem premierowi, aby wystąpił z wnioskiem o wyrażenie wotum zaufania dla rządu – oświadczył prezydent RP Andrzej Duda. Prezydent stwierdził, że wotum zaufania ma zakończyć ataki opozycji na rząd. Sejm odrzucił także wniosek opozycji o odwołanie ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego.

– Wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego jest pełen przeinaczeń, manipulacji i kłamstw, Szumowski będzie oceniony przez historię jako jeden z najlepszych ministrów zdrowia w czasach pandemii koronawirusa – mówił podczas debaty nad wnioskiem premier Mateusz Morawiecki. Kłamstwa na temat ministra i hejterska kampania odniosły jednak swój cel. Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadzoruje postępowanie w sprawie gróźb karalnych pozbawienia życia Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego – poinformowała rzeczniczka tej prokuratury Mirosława Chyr.

Podczas debaty w Sejmie nad wnioskiem opozycji o wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego posłanka KO Barbara Nowacka grzmiała z mównicy i groziła ministrowi. Szefowi PO Borysowi Budce nie spodobało się, że prezes PiS z ministrami stoją i zaczął biegać po sali i krzyczeć by usiedli. - Takiej hołoty chamskiej to jeszcze nikt nie widział w tym Sejmie - odpowiedział mu Jarosław Kaczyński. W odpowiedzi z ław PO rozległy się krzyki, że prezes PiS... „mówi o Polakach”. Prezes PiS użył mocnego określenia, które jednak w opinii wielu osób jest tylko „nazwaniem po imieniu” postawy posłów PO, którzy z posiedzenia na posiedzenie, przekraczają kolejne granice.

Mimo tych emocji posiedzenie Sejmu było istotne z zupełnie innych powodów. Podczas posiedzenia Sejmu uchwalona została także tak zwana Tarcza Antykryzysowa 4.0, która wprowadza m.in. dopłaty do oprocentowania kredytów dla firm znajdujących się w trudnej sytuacji w związku pandemią, a także wydłuża do 28 czerwca 2020 r. okres, w którym przysługuje zasiłek opiekuńczy.

Prezydent ułaskawił Jana Śpiewaka

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił warszawskiego działacza miejskiego Jana Śpiewaka – potwierdził portal tvp.info. Śpiewak ujawnił, że córka byłego...

zobacz więcej

Ponadto Sejm przyjął w ustawę o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19. Projektodawcą ustawy jest prezydent Andrzej Duda – ustawa podnosi zasiłek dla bezrobotnych do kwoty 1200 zł na pierwsze 90 dni oraz wprowadza dodatek solidarnościowy w kwocie 1400 zł. Dodatek solidarnościowy ma być świadczeniem przyznawanym maksymalnie na trzy miesiące, od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 roku. Dodatek będzie przysługiwał osobom, które były zatrudnione na podstawie umowy o pracę, i z którymi umowa ta została po 31 marca 2020 roku, rozwiązana przez pracodawcę albo uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na który była zawarta.

Piątek. Ułaskawienie Śpiewaka

Zachowanie posłów w Sejmie PO i mocny komentarz prezesa Jarosława Kaczyńskiego był przedmiotem dyskusji również w piątek. - Szczytem hipokryzji jest to, co w tej chwili mówi PO, która chce być arbitrem elegancji, podczas gdy wiele lat temu wprowadziła do debaty publicznej brutalność, agresję i ordynarność – mówiła w piątek rzecznik PiS Anita Czerwińska.

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił warszawskiego działacza miejskiego Jana Śpiewaka. Aktywista ujawnił, że córka byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego przejęła w ramach złodziejskiej prywatyzacji kamienicę na Ochocie. Sąd prawomocnie uznał tę informację za zniesławienie. - Jan Śpiewak został ofiarą tego, że sam ujmował się za ofiarami dzikiej reprywatyzacji; prezydent Andrzej Duda uważa, że ktoś, kto ujmuje się za słabszymi i podnosi głos w obronie skrzywdzonych, nie powinien być karany przez polskie sądy – powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. - Sprawiedliwości stało się zadość; jestem jedyną osobą skazaną karnie w sprawie afery reprywatyzacyjnej, a mój proces urągał elementarnym zasadom państwa prawa – powiedział Jan Śpiewak.

Sam prezydent Duda w piątek rano wyruszył z Warszawy na pokładzie Dudabusa na Śląsk. - Polska wymaga dalszego, starannego działania. Polska wymaga dalszych inwestycji, wymaga nadzorowania tego, co realizuje dzisiaj rząd i co realizuje Zjednoczona Prawica. Polska wymaga mądrego współdziałania władz, bo tylko mądrym współdziałaniem władz, bez awantur, (…) bez tego, co kiedyś nazywano „kłótnią o samolot”, uda się nie tylko uratować miejsca pracy w Polsce, ale będzie można tworzyć nowe miejsca pracy – mówił w Katowicach prezydent Andrzej Duda.

Nie żyje Józef Gruszka. Były poseł PSL miał 73 lata

Nie żyje wieloletni poseł PSL, pierwszy przewodniczący Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Józef Gruszka. Miał 73 lata. Był szefem komisji śledczej...

zobacz więcej

Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała w piątek wieczorem 22 komitety wyborcze kandydatów na prezydenta. Jednemu komitetowi odmówiła rejestracji, a dwa muszą usunąć wady zgłoszenia. PKW podała także dane, dotyczące liczby wyborców.

Sobota. Bon turystyczny

Prezydent Andrzej Duda spotyka się Polakami na trasie Dudabusa. – „Nie lękajcie się”. Gdyby ojciec święty pozwolił, to ja bym do tego jeszcze dodał: „Damy radę”. Tak jak dawaliśmy radę zawsze, jak dawali radę nasi dziadkowie w nieporównanie trudniejszych sytuacjach – mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie spotkania z mieszkańcami Zaleszan (woj. podkarpackie).

– Ponad pięć lat temu powiedzieliśmy, że odwrócimy te wektory i że to jest warunek konieczny. Niosła nas myśl przekazana przez prezydenta Kaczyńskiego. Mnie, bo ja to słyszałem na własne uszy i zapadło mi to głęboko w serce. Ja wtedy rzeczywiście zrozumiałem, o co chodzi i na czym to polega. Ja, chłopak z dużego miasta. Pomyślałem sobie, kurczę, przecież właśnie tak jest. Dokładnie właśnie tak jest, że tak wygląda prawdziwa wolność. A ci wszyscy, którzy mówią inaczej, mają na ustach tylko frazes. Pusty frazes. Dlatego dziś prowadzimy taką politykę upodmiotowienia tej Polski, którą uważam za rdzenną, gdzie zakorzenione są wartości – mówił.

Z kolei w Stalowej Woli prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że bon turystyczny (500 zł na każde dziecko), który na potrzeby wypoczynku krajowego może zostać uruchomiony już w te wakacje.

Niedziela. Rodzina pod szczególną pieczą

Zmarł wieloletni poseł PSL, pierwszy przewodniczący Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Józef Gruszka. Miał 73 lata. Był szefem komisji śledczej ds. Orlenu. Józef Gruszka był posłem na Sejm II, III i I kadencji w latach 1993–2005. W 1972 wstąpił do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Był wiceprezesem, a potem prezesem zarządu wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Kaliszu.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Wilczkowic Górnych na Mazowszu. - Nowy most na Wiśle pobudzi rozwój gospodarczy okolicy – mówił prezydent Duda, podkreślając, że na odcinku długości 70 km nie ma przeprawy przez rzekę. Prezydent odwiedził także gminę Gózd gdzie mówił o uruchomieniu programów społecznych: - Uczyniliśmy to, co jest zapisane w Konstytucji. Państwo otoczyło polską rodzinę szczególną pieczą. Nie ma powrotu do czasów, kiedy dzieci w rodzinach wielodzietnych były głodne. Nie ma powrotu do czasu, kiedy podwyższano wiek emerytalny – mówił Andrzej Duda.

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w tę niedzielę, wygrałby je w II turze z każdym z kontrkandydatów Andrzej Duda – tak wynika z sondażu pracowni Estymator na zlecenie portalu dorzeczy.pl. Według sondażu Rafał Trzaskowski cieszy się poparcie na poziomie 25 proc.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej