Chodzi o Polaka z RPA, który odsiaduje dożywocie za zabójstwo polityka. W 1993 r. południowoafrykański działacz polityczny narodowości polskiej Janusz Waluś zabił czarnoskórego lidera partii komunistycznej Chrisa Haniego, za co odsiaduje karę dożywotniego więzienia. Kazik Staszewski, lider zespołu Kult przyznał w rozmowie z portalem wp.pl, że jest za jego ułaskawieniem i uwolnieniem. – Chris Hani był politykiem bardzo radykalnym, który otwarcie nawoływał do holokaustu na białych – podkreśla muzyk. – Myślę, że Janusz Waluś już swoje odcierpiał, bo siedzi już chyba 28. rok w więzieniu – mówi Staszewski. Muzyk ocenił, że „była żona Chrisa Haniego postawiła sobie za punkt honoru, żeby sczezł do końca życia w więzieniu”. – A ona ma dosyć potężne wpływy – stwierdził. <br><br> W opinii Staszewskiego Hani „stanowił zagrożenie dla pokojowej transformacji od apartheidu do demokracji” i jego śmierć zmniejszyła niebezpieczeństwo grożące Białym. <br><br> – Zabójstwo jest zabójstwem, ale myślę, że Janusz Waluś już swoje odcierpiał – podsumował Staszewski. <br><br> Chris Hani był liderem Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej,; brał udział w rozmowach na temat zniesienia apartheidu. Zabójca Haniego Janusz Waluś został z początku skazany na karę śmierci, którą zmieniono potem na dożywocie. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src=" https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />