
„Czy klienci Romana Giertycha mogą czuć się bezpieczni?” – pyta jeden z internautów po ujawnieniu korespondencji biznesmena Łukasza G. z Romanem Giertychem. Biznesmen na początku maja miał pisać do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a materiały powierzone mu w ramach tajemnicy adwokackiej znalazły się w mediach. Sprawa jest teraz szeroko komentowana w mediach społecznościowych.
TVP info dotarła do korespondencji Łukasza G. z Romanem Giertychem. Biznesmen na początku maja pisał do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a...
zobacz więcej
Łukasz G. to biznesmen, od którego Ministerstwo Zdrowia kupiło wadliwe maseczki, a następnie zażądało zwrotu pieniędzy. Wtedy G. – jak pisze w poniedziałkowym artykule „Super Express” – miał prosić o pomoc kancelarię Romana Giertycha. TVP info dotarła do korespondencji Łukasza G. z mecenasem. Wg informacji anteny biznesmen na początku maja pisał do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a materiały powierzone mu w ramach tajemnicy adwokackiej znalazły się w mediach.
Wielu internautów, komentując sprawę, podkreśliło, że ujawnianie przez adwokata tajemnicy klienta zaprzecza istocie tego zawodu. „Tu chodzi tylko i wyłącznie o etos zawodu. A podstawową zasadą etyczną u adwokata powinno być dochowanie tajemnicy” – napisał jeden z użytkowników Twittera. „Giertych złamał jedną z najważniejszych zasad zawodu! Kto teraz zaufa adwokatowi” – stwierdził inny.
Czy Giertych kombinował przeciwko ministrowi zdrowia?
— Olga #Duda2020 (@fanka_sportu1) June 1, 2020
#minęła8 Mecenas Giertych to etatowy adwokat skorupowanej opozycji. Czlowiek niewiarygodny
— Ja Danusi (@JaDanusia) June 1, 2020
Giertych ma klienta, facet nie chce oddać 5 mln państwu, mecenas informuje o sprawie Czuchnowskiego, łamiąc tajemnicę adwokacką.
— Wilk II Fryderyk ✝️���� (@wilk_ii) June 1, 2020
Pojawia się kłamliwy artykuł w GW.
Prowokacja która miała uderzyć w rząd PIS
Za żadne skarby nie chciałbym mieć takiego adwokata.
Giertych powinien stracić uprawnienia adwokackie. To zaszło już za daleko... @ORA_Warszawa
— Helmut���� (@helmut_pl) June 1, 2020
#Giertych będzie miał problemy i to poważne.
— #DUDA2020���� #GJTW #GdzieJedenTamWszyscy (@Swiatowid1) June 1, 2020
Poseł PiS Przemysław Czarnek stwierdził z kolei, że „wychodzi na jaw to, co było jasne od początku”.
Sprawę skomentował również Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.No i wychodzi na jaw to, co było jasne od początku. Obrzydliwy atak PO na @SzumowskiLukasz, jak wszystko na to wskazuje, nie był przypadkiem. Skoro bowiem w sprawie pojawia się mec. Giertych i GW, no to chyba nikt już nie ma wątpliwości.https://t.co/cw0g8uRQuz
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) June 1, 2020
Czy @GiertychRoman złamał tajemnice adwokacką? Czy Lukasz G. zgodził się na wykorzystanie informacji przeciwko @MZ_GOV_PL? Czy w spotkaniu uczestniczył redaktor @czuchnowski, udający asystenta Giertycha? Czy cała akcja jest zaplanowaną prowokacją wobec @SzumowskiLukasz? pic.twitter.com/E4Sxm0IHvx
— Artur Soboń (@sobonartur) June 1, 2020