Pierwsza partia za trzy miesiące. W Lublinie produkowany będzie lek na COVID-19, chorobę wywołaną zakażeniem koronawirusem. Agencja Badań Medycznych podpisała umowę z Kliniką Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie – podał senator Grzegorz Czelej. <b><a href="https://www.tvp.info/46446568/epidemia-koronawirusa" target="_blank">CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE</b> </a><br /><br /> – Jako pierwsi na świecie mamy szanse opracować lek na bazie immunoglobulin swoistych i podać je jako pierwszym pacjentom w Lublinie – powiedział na konferencji prasowej w Lublinie senator Grzegorz Czelej. <br><br> Produkt leczniczy, zawierający immunoglobuliny (IGG), czyli przeciwciała do terapii w leczeniu osób chorych w wyniku zakażenia koronawirsuem SARS-CoV-2, wytworzy polska firma Biomed-Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek. Lek powstanie na bazie osocza pobranego od osób, które były zakażone koronawirusem i wyzdrowiały. <br><br> Osocze od ozdrowieńców pobierają Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. – Centra Krwiodawstwa będą zbierać osocze od tych osób, które mają przeciwciała, także takich, które (zakażenie) łagodnie przeszły lub bezobjawowo – zaznaczył Czelej. Jak dodał, na potrzeby tego projektu osocze zostanie pobrane od ok. 230 osób, co ma dać około trzech tys. dawek leku. <br><br> Lek będzie przebadany przez Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, gdzie przeprowadzona zostanie specjalistyczna walidacja osocza. Następnie przeprowadzone zostaną badania kliniczne w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, w tamtejszej Klinice Chorób Zakaźnych, która jest w tym projekcie instytucją wiodącą. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Szef tej kliniki prof. Krzysztof Tomasiewicz powiedział, że wytworzony preparat będzie podawany kilkuset pacjentom chorym na COVID-19. Mają one potwierdzić skuteczność leku i bezpieczeństwo terapii. – Będziemy to robili wspólnie z kilkoma wiodącymi klinikami w Polsce i mamy nadzieję, że wyniki tych badań klinicznych doprowadzą do tego, że będziemy – w perspektywie kilku miesięcy, oby jak najszybciej – dysponować naprawdę cennym narzędziem w walce z COVID-19 – powiedział. <br><br> Firma Biomed Lublin poinformowała w komunikacie prasowym, że trzy miesiące od otrzymania osocza preparat będzie gotowy do badań. "Zgodnie z wymaganiami prawa farmaceutycznego zanim lek będzie mógł zostać dopuszczony do obrotu musi być poddany badaniom klinicznym potwierdzającym jego skuteczność i bezpieczeństwo" - zaznacza cytowany w komunikacie prezes Biomedu Lublin Marcin Piróg. Ostatnim etapem jest rejestracja leku w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych i Produktów Biobójczych. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">