Wybory. Rusza kampania Trzaskowskiego. „Przyzwoitość nakazuje wzięcie urlopu” wieszwiecej

Sam Trzaskowski zapewnia, że będzie pełnił urząd do czasu wyborów. Zostaję prezydentem Warszawy do momentu wygrania wyborów prezydenckich, a w trzy miesiące nie pozwolimy PiS-owi zniszczyć Warszawy – oświadczył Rafał Trzaskowski, który rozpoczął intensywną kampanię prezydencką. Nie wiadomo, czy polityk na ten czas weźmie urlop. – Przyzwoitość nakazuje wzięcie urlopu – komentuje prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista związany z opozycją. RAPORT: KAMPANIA 2020 Rafał Trzaskowski został nowym kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyścigu o fotel prezydencki. Zastąpił tym samym Małgorzatę Kidawę-Błońską, która w piątek zrezygnowała i nie będzie się ubiegać o urząd prezydenta Polski. Nominacja Trzaskowskiego sprawia, że od tej pory będzie prowadził intensywną kampanię wyborczą. – Wiem, że część z was zaskoczyła, a nawet rozczarowała moja decyzja o starcie. Oczywiście PiS będzie mógł wprowadzić komisarza, ale tylko na trzy miesiące, a ja zostaję prezydentem Warszawy do momentu wygrania wyborów prezydenckich, a w trzy miesiące nie pozwolimy PiS-owi zniszczyć Warszawy – oznajmił w orędziu do mieszkańców Warszawy polityk. Ze słów Trzaskowskiego wynika, że nie zamierza on wziąć urlopu na czas kampanii wyborczej. Jak mówił w Onecie związany z opozycją prof. Marek Chmaj, ekspert w zakresie prawa konstytucyjnego i administracyjnego, „formalnie Rafał Trzaskowski może jednocześnie sprawować funkcję prezydenta miasta i prowadzić kampanię wyborczą, bo nie ma przepisów, które by mu tego zabraniały”. – Ale przyzwoitość nakazuje wzięcie urlopu w takiej sytuacji – stwierdził. Warto przypomnieć, że podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi w 2006 roku posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, „że jest normą na całym świecie, iż kandydat w wyborach bierze urlop w miejscu pracy”. Jak wyjaśniała wtedy, „chodzi o to, żeby nie wykorzystywać zajmowanego urzędu do kampanii wyborczej”. Wówczas Kidawa-Błońska apelowała do Kazimierza Marcinkiewicza, który rozpoczął pełnienie obowiązków prezydenta Warszawy jako zarządca komisaryczny. Co w przypadku, gdyby Trzaskowski został prezydentem Polski? Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym w przypadku, jego mandat wygasłby przed upływem kadencji. Dopóki nie zostałby wybrany nowy włodarz miasta, funkcję prezydenta pełniłaby osoba wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów. „Prezydent Rzeczypospolitej nie może piastować żadnego innego urzędu ani pełnić żadnej funkcji publicznej, z wyjątkiem tych, które są związane ze sprawowanym urzędem” – głosi artykuł 132 Konstytucji RP. #wieszwiecej Polub nas Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, gdy mandat wójta lub prezydenta miasta wygaśnie przed upływem kadencji, jego funkcję pełni osoba wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów, dopóki nie zostanie wybrany nowy włodarz. Przedterminowe wybory prezydenta miasta odbywają się na zasadach przewidzianych w Kodeksie wyborczym. Zarządza je Prezes Rady Ministrów w drodze rozporządzenia.