
Rada Miasta w najbliższych dniach będzie głosowała nad rozszerzeniem strefy płatnego parkowania. Na początek nowe parkomaty pojawią się na Woli i Pradze, a w dalszej kolejności na Żoliborzu i Ochocie. Które dzielnice będą następne? Tego jeszcze nie wiadomo, ale na pocieszenie ratusz obiecuje, że chwilowo nie zwiększy opłat za postoje.
Lider PO Borys Budka przez wiele tygodni przekonywał, że wybory 10 maja powinny być odwołane. Gdy faktycznie tak się stało, na konferencji prasowej...
zobacz więcej
Od 7 września nowy obszar obowiązkowych opłat ma zostać rozszerzony m.in. o Wolę. Jak słyszymy, granica strefy płatnego parkowania zostanie przeniesiona z ulicy Okopowej na aleję Prymasa Tysiąclecia, a także obejmie obszar między Wolską, Ordona i Kasprzaka.
Radni będący zwolennikami projektu wskazują, że nowe wydatki skutecznie zniechęcają część kierowców do wjeżdżania do strefy, skłaniają ich do krótszego postoju, a także zwiększają rotację ułatwiając znalezienie wolnego miejsca.
Na zarzuty o konieczność ponoszenia przez warszawiaków dodatkowych kosztów wskazują, że mieszkańcy strefy mogą skorzystać z zakupu abonamentu uprawniającego do postoju w pobliżu miejsca zamieszkania.
Politycy PiS apelują do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o wprowadzenie zmian w systemie komunalnym, a tym samym o obniżenie cen za wywóz...
zobacz więcej
W kolejnym etapie zmiany mają nastąpić na Ochocie i Żoliborzu. Decyzje ws. tych dzielnic mają jednak najpierw poprzedzić konsultacje społeczne. Jeśli wszystko pójdzie po myśli ratusza, projekt w tej sprawie będzie gotowy w przyszłym roku.
Chociaż łatwiej będzie można zaparkować w bezpośrednim sąsiedztwie swojego domu, jeżdżąc po mieście na opłaty parkingowe już niebawem wydamy znacznie więcej niż do tej pory. Ponadto urzędnicy chcą utworzyć Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania.
Dobra wiadomość jest taka, że władze stolicy na pewien czas zdecydowały o wstrzymaniu się z podwyżkami za postój w strefie płatnej. – Zmianę stawek zawiesiliśmy z uwagi na trudną sytuację związaną z koronawirusem. Będziemy podejmować decyzję, gdy epidemia będzie wygasać – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Burza o opłaty za wywóz odpadów
– Nie mówimy „nie”, bo „nie” – podkreśla w rozmowie z portalem tvp.info rzeczniczka warszawskiego ratusza i dodaje, że stolica chce otworzyć boiska...
zobacz więcej
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie to nie jedyne decyzje, które uderzają warszawiaków po kieszeni. Drastycznie podskoczyły też bowiem opłaty za wywóz śmieci. Od marca stawki ryczałtowe wynoszą 65 zł w budynku wielorodzinnym i 94 zł w domu jednorodzinnym.
– Kiedy wprowadziliśmy opłatę ryczałtową, otrzymaliśmy mnóstwo głosów od mieszkańców i spółdzielni mieszkaniowych, że to system niesprawiedliwy – zauważa wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Przyznaje, że teraz władze miasta rozważają zmianę sposobu naliczania opłat i uzależnienie ich od ilości zużytej przez lokatorów wody.