
Polska gospodarka skurczy się w tym roku o 4,3 proc. – wynika z opublikowanej przez Komisję wiosennej prognozy gospodarczej. To najmniej ze wszystkich krajów unijnych. Komisja spodziewa się, że w przyszłym roku polska gospodarka odreaguje i Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o 4,1 proc.
Media zwracają uwagę na skutki kryzysu gospodarczego, równocześnie zarzucając niemieckim władzom za małe wsparcie dla małych biznesów i...
zobacz więcej
W komunikacie Komisja Europejska podkreśliła, że w tym roku gospodarkę unijną dotknie historycznie wysoka recesja. Autorzy dokumentu wskazali, że prognoza jest obarczona ryzykiem, bo może się okazać, że koronawirus będzie miał bardziej długofalowy wpływ na gospodarkę.
W opublikowanym dokumencie Komisja spodziewa się, że bezrobocie w Polsce na koniec roku ma wynieść 7,5 proc., by w 2021 r. spaść do 5,3 proc. Spodziewana średnioroczna inflacja w tym roku to 2,5 proc., a w przyszłym roku 2,8 proc.
Przedstawiona przez Brukselę prognoza zakłada, że gospodarka całej Unii Europejskiej skurczy się w tym roku o 7,4 proc., by w przyszłym roku wzrosnąć o 6,1 proc.
Tuż za Polską w zestawieniu znalazł się Luksemburg, (-5,4 proc.), a trzecie miejsce zajmuje Austria (-5,5 proc.).
Trzy ostatnie miejsca w zestawieniu KE zajmują Hiszpania (-9,4 proc.), Włochy (-9,5 proc.) i Grecja (-9,7 proc.).
Komisja spodziewa się, że w przyszłym roku polska gospodarka odreaguje i Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o 4,1 proc. W przedstawionej w lutym zimowej prognozie Bruksela przewidywała, że wzrost PKB dla Polski w tym i w przyszłym roku będzie wynosił 3,3 proc.