
Na zlecenie PiS drukuje się karty i liczy głosy – uważa prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o kolejnych 187 potwierdzonych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce. Wskutek zarażenia – podał...
zobacz więcej
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
Prezydent skomentował wpis jednego z mieszkańców Opola, który zaapelował do Wiśniewskiego, by przekazał dane wyborcze Poczcie Polskiej i tym samym umożliwił mieszkańcom tego miasta udział w zaplanowanych na 10 maja wyborach, które maja się odbyć w trybie korespondencyjnym.
„Niech wygra lepszy, ten, kogo ludzie popierają, ale niech to będą uczciwe wybory. Tylko głupek siada do pokera z szulerem i godzi się na grę znaczonymi kartami. W tych wyborach karty drukuje się na zlecenie PiS i głosy liczy na zlecenie PiS” – skomentował wpis prezydent Opola.
Jeden z komentujących zwrócił Wiśniewskiemu uwagę na to, że wybory korespondencyjne odbyły się niedawno m.in. w Bawarii, co nie wzbudziło protestów.
„Właśnie cały świat powinien teraz podważyć wybory w Bawarii i zażądać nowych” – napisał internauta.
„Bawaria dała już światu Hitlera, a teraz da nam wzór, jak wrócić do PRL” – odpowiedział mu Wiśniewski.