Decyzje dotyczące noszenia maseczek muszą być różne w zależności od stanu faktycznego i liczby zachorowań – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z portalem tvp.info. Odniósł się tym samym do słów Donalda Tuska, który nie rozumie, czemu dwa miesiące temu zasłanianie nosa i ust nie było obligatoryjne.
W wyborach korespondencyjnych 10 maja nie wezmę udziału – powiedziała kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska...
zobacz więcej
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
W opublikowanym we wtorek nagraniu były premier zachęcał do bojkotowania zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich. Oznajmił też, że nie ufa rządzącym, w tym ministrowi zdrowia.
– Nie ma dzisiaj niestety żadnego powodu, abyśmy mogli zaufać tak w 100 proc. rządzącym, kiedy mówią, że coś jest bezpieczne, a coś jest niebezpieczne – powiedział były lider PO.
– Nie wystarczy mi też zapewnienie ministra Szumowskiego. Przecież niedawno słyszeliśmy, że noszenie maseczek jest bez sensu, a później wprowadził obowiązkowe ich noszenie – dodał.
Minister zdrowia w rozmowie z portalem tvp.info odniósł się do słów Tuska. Jak podkreślił, podtrzymuje swoje decyzje.
– Wszystko się zgadza. Kiedy liczba zakażonych koronawirusem była niższa, odradzałem noszenie maseczek – powiedział. – Teraz, kiedy zachorowań jest znacznie więcej, noszenie maseczek jest niezbędne – dodał minister zdrowia.
Kidawa-Błońska o maseczkach: Minister Szumowski stosuje te obostrzenia, co inne kraje#wieszwięcej
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) April 23, 2020
Zobacz więcej: Zobacz więcej: https://t.co/9OzKhQup1M pic.twitter.com/OSMvsNaRsH