Pomoc w czasach koronawirusa. Warto wziąć przykład z Warki

Społecznicy z Warki (woj. mazowieckie) zachęcają, żeby inne miejscowości skorzystały ze sprawdzonego już u nich mechanizmu pomocy potrzebującym podczas epidemii koronawirusa. Swoją inicjatywą podzielili się z nami poprzez platformę Twoje Info.

Aktywni w działaniu dla Warki oferują wszelką i realną pomoc da seniorów, nauczycieli, mieszkańców. Robią zakupy, wspomagają nauczycieli, rozdają jedzenie.

- Wyszliśmy z inicjatywą do seniorów. Na klatkach schodowych wszystkich bloków w gminie pojawiła się informacja "Seniorze zostań w domu, zrobimy zakupy za ciebie" - powiedział nam Łukasz Sobieraj, jeden z pomysłodawców akcji. Pomysł był bardzo prosty dzięki współpracy z lokalnym sklepem. - Sklep dostaje od nas na maila listę zakupów, przygotowuje koszyk i na wyznaczoną godzinę zjawia się wolontariusz, który kieruje się do kasy celem zapłaty. Następnie rozliczenie z seniorem jest na podstawie paragonu - dodaje społecznik z Warki.

Dzięki nawiązaniu współpracy z Federacją Banków Żywności, lokalną gastronomią oraz piekarnią, społecznicy uruchomili także Jadłodzienie w mieście. - Obecnie wydajemy ok 50 - 60 posiłków dziennie. Dodatkowo wozimy jedzenie pod blisko 70 adresów (samotni seniorzy) w całej gminie - mówi Sobieraj.

Organizator akcji z powodu epidemii koronawirusa sam musiał zamknąć swoją firmę, która wcześniej zajmowała się zajęciami edukacyjnymi dla dzieci. - Mój sprzęt z chęcią wypożyczę nauczycielom z pobliskich szkół. Mam do zaoferowania blisko 21 laptopów, 11 mikrofonów, komplety słuchawek i programów do montażu filmów - mówi Łukasz Sobieraj.

Kolejnym punktem pomocy była produkcja darmowych maseczek. Na terenie całej gminy pracują szwaczki (wolontariusze), ok 10 osób szyjących oraz 3 punkty w których za darmo są rozdawane maseczki. - Jest też specjalna ofert dla firm. Kup maseczkę za 7 zł brutto, a dzięki temu uszyjemy 5 maseczek które rozdamy za darmo - zaznacza Sobieraj.

Mężczyzna zachęca inne miejscowości do wdrożenia sprawdzonego pomysłu pomocy w czasach epidemii koronawirusa w Warce. - My działamy w dwie osoby na stałe, plus kilka osób pomagających nam doraźnie. Potrzebne są dobre chęci, zaangażowanie i chęć do pracy dla bliźnich, a wówczas wszystko się udaje. Zainteresowane osoby chcące uruchomić taką działalność u siebie zapraszam do kontaktu - podpowiem od czego zacząć - zachęca Łukasz Sobieraj, prezes Fundacji Młodzi dla Warki.

#koronawirus #pomoc #warka #jedzenie #maseczki #seniorzy