– Będziemy proponować pewne formy życia normalnego, choć z obostrzeniami, bo inaczej poumierają ludzie chorzy na inne choroby, bo gospodarka się zawali, co również będzie skutkowało chorobami i śmiercią ludzi. Tutaj tańczymy na linie, tańczymy na brzytwie pomiędzy zakażeniami koronawirusem, a tym, że musimy gospodarkę powoli, w sposób ostrożny i racjonalny luzować – mówił w „Gościu Wiadomości” w TVP Info minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak dodał, elastyczny plan stopniowego luzowania obostrzeń, rząd przedstawi w czwartek.
Od 19 kwietnia będziemy powoli odmrażać gospodarkę – poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jednocześnie podkreślił, że izolacja jest...
zobacz więcej
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
– Czekamy cały czas na lek, który będzie skuteczny, który nie będzie lekiem krwiopochodnym, będzie pozbawiony wszystkich ryzyk związanych z takimi lekami, ale to jest kwestia roku. Podobnie jest ze szczepionką. Ja powtarzam, że z tą epidemią będziemy żyć 1,5 roku, jeśli nie dłużej, dopóki nie zaszczepimy się wszyscy na koronawirusa. Niestety taka jest rzeczywistość, a my musimy się do niej przyzwyczaić – mówił Szumowski.
– Będziemy proponować pewne formy życia normalnego, choć z obostrzeniami, bo inaczej poumierają ludzie chorzy na inne choroby, bo gospodarka się zawali, co również będzie skutkowało chorobami i śmiercią ludzi. Tutaj tańczymy na linie, tańczymy na brzytwie pomiędzy zakażeniami koronawirusem, a tym, że musimy gospodarkę powolutku, w sposób ostrożny i racjonalny luzować – dodał.
Nadal spodziewamy się przyrostu zachorowań i co ważniejsze w tej chwili to też spodziewamy się wzrostu pacjentów, którzy będą wymagali również...
zobacz więcej
Szumowski zastrzegł, że zaprezentowany jutro harmonogram prawdopodobnie nie będzie zawierał szczegółowych dat.
– Musimy mieć pewną elastyczność, możliwość przyspieszenia, bądź zwolnienia pewnych etapów, w zależności od sytuacji epidemicznej. Jeśli będzie ona gwałtownie narastała, to będziemy pewne procesy spowalniać albo wręcz hamować, a jeśli nie będzie dużych odbić w liczbie chorych, to być może będziemy przyspieszali – powiedział.
Minister odniósł się również do sprawy testów na obecność koronawirusa.
– Liczę na to, że w najbliższych dniach liczba przeprowadzanych przez nas testów wzrośnie do kilkunastu tysięcy, a do końca tygodnia czy może początku następnego, dojdziemy do 20 tys. testów na dobę. Wtedy będziemy na zadowalającym na tym etapie poziomie – mówił.