
Sponsorowana przez Kreml farma trolli została rozbita przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Jeden z agentów dezinformacji ujawnił, że celem ich działania było wywołanie paniki w związku z koronawirusem w celu destabilizacji państwa i rządu.
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
SBU stwierdziła, że dwóch sprawców realizowało otrzymywane z Rosji zadania polegające na publikowaniu fałszywych informacji na temat rozszerzania się epidemii koronawirusa. Celem tych działań było wywołanie paniki, dyskredytacja działań rządu i destabilizacja społeczno-politycznej sytuacji na Ukrainie.
W celu popularyzacji fejków na temat koronawirusa aktywnie wykorzystywali boty, a nieprawdziwe informacje pozyskiwali z rosyjskich sieci społecznościowych. Jak ujawnił przesłuchiwany agitator, zadania przekazywano im za pośrednictwem tajnej grupy na Vkontakte, rosyjskim odpowiedniku Facebooka.СБУ викрила у Києві інтернет-агітаторів, які за гроші з Росії поширювали фейки про COVID-19
— СБ України (@ServiceSsu) April 1, 2020
➡️ https://t.co/8EnbbGsCP5 pic.twitter.com/acu7QjhZb7
„Rosyjskie samoloty niosące pomoc Włochom nie mogą korzystać z polskiej przestrzeni powietrznej” – twierdzi rosyjski portal propagandowy Sputnik....
zobacz więcej
Agitator został dodany do grupy po tym, jak zgodził się na współpracę zaproponowaną przez nieznanego mu internautę. Na tej samej grupie internetowi agitatorzy raportowali swoje działania.
Wynagrodzenia za nielegalne działania wypłacano im z wykorzystaniem elektronicznych systemów płatniczych Federacji Rosyjskiej z maksymalną anonimizacją płatników.
Ujawnieni agitatorzy, mieszkańcy Kijowa, przyznali się do winy i udostępnili funkcjonariuszom swoje konta, by ułatwić ustalenie tożsamości „opiekunów”. SBU podjęła kroki w kierunku namierzenia tak bezpośrednich zamawiających, jak i innych ewentualnych współsprawców.
W okresie epidemii Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowała już 81 osób, które rozpowszechniały fejki o koronawirusie, w tym sześć osób realizujących zadania otrzymywane z Rosji.