
„Czy to prawda, że z rozkładu zniknęło 175 pociągów” - pytanie tej treści skierowała posłanka PO Agnieszka Pomaska do premiera Mateusza Morawieckiego i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Opatrzyła je zdjęciem przedstawiającym tłum podróżnych tłoczących się przed wejściem do wagonów, bez zachowania bezpiecznej odległości. Okazuje się, że opublikował je jeden z portali ilustrując informację o szczycie przewozowym przed Świętami Bożego Narodzenia w 2007 r.
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
Tabor na zdjęciu zamieszczonym przez posłankę jako ilustracja rzekomego narażania pasażerów na niebezpieczeństwo jest pomalowany w sposób typowy dla pierwszych lat XXI w. I rzeczywiście – okazało się, że jeden z portali opublikował je jako ilustrację informacji o szczycie przewozowym przed świętami Bożego Narodzenia w 2007 r.
W połowie marca, w pierwszych dniach po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego wielu przewoźników, zarówno PKP Intercity, jak i przewoźnicy realizujący zadania na poziomie samorządów (w porozumieniu z lokalnymi władzami) ograniczyło ofertę przewozową zwykle zmniejszając częstotliwość lokalnych połączeń czy skracając relacje dalekobieżnych (np. Warszawa – Wrocław zamiast Warszawa – Jelenia Góra).Fajne to zdjęcie. Takie lekko już stare... �� pic.twitter.com/nUHCPSPXL0
— OperatorPługa (@OperatorpUga) March 24, 2020