
Wkrótce prąd z energii słonecznej będzie można uzyskiwać nie tylko dzięki panelom fotowoltaicznym na dachu domu, ale także dzięki szybom w oknach. Taki wynalazek opracowała polska firma ML System z Zaczernia.
Odpady plastikowe są wszędzie: na wysypiskach śmieci, w lasach, morzach i oceanach. Naukowcy mają mnóstwo pomysłów na to, jak z nimi walczyć. W ten...
zobacz więcej
Zaczernie to wieś położona w województwie podkarpackim, granicząca z Portem Lotniczym Rzeszów-Jasionka. Mieszka w niej tylko 3,5 tysiąca ludzi. Właśnie tam stworzono technologię, która ma szansę podbić świat – fotowoltaiczną szybę z powłoką na bazie kropek kwantowych. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się okno, które wytworzy prąd, a do tego ochroni wnętrze domu, mieszkania czy samochodu przed szkodliwym promieniowaniem UV i przegrzaniem w upalne lato. Nie trzeba więc będzie używać drogich (także w eksploatacji, bo prądożernych) klimatyzatorów.
Fotowoltaiczna szyba wzbudziła spore zainteresowanie na gali konkursu Polski Produkt Przyszłości, która odbyła się 3 marca w auli Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. Wynalazkowi przyznano na tej imprezie dwie nagrody specjalne: za produkt w obszarze ekoinnowacji oraz nagrodę Ministra Rozwoju.
Sama szyba jest zwyczajna, przezroczysta. Na pierwszy, drugi, a nawet trzeci rzut oka. – Po prostu zamieniliśmy tradycyjne powłoki okienne, wykonywane do tej pory z tlenków metali i tlenków srebra na powłokę ultranowoczesną, która równie swobodnie przepuszcza światło widzialne, ale promieniowanie IR i UV, emitowane przez słońce, zamienia w energię elektryczną. Innymi słowy: wszystko, co niekorzystne zamieniamy na prąd – wyjaśnia w Dawid Cycoń, prezes ML System. Czy te kropki kwantowe można zobaczyć? – Owszem. Pod elektronowym mikroskopem o bardzo dużej rozdzielczości, którym dysponuje nasze laboratorium – odpowiada Cycoń.