
Niemiecki sąd zezwolił na kontynuację wycinki lasów pod fabrykę Tesli w Brandenburgii. Szef resortu gospodarki RFN jest zadowolony. Ekolodzy chyba też, bo protestują... jedynie dwie kobiety. Decyzja sądu jest niepodważalna.
Wielka inwestycja, jaką ma być budowana w Niemczech fabryka amerykańskiej firmy należącej do Elona Muska, została wstrzymana. Powodem są bomby...
zobacz więcej
– To dobry wyrok dla ochrony środowiska, miejsc pracy i przyszłych technologii – powiedział Peter Altmaier (CDU). Szef resortu gospodarki Niemiec zaznaczył, że wyrok jest ważnym sygnałem dla przemysłu motoryzacyjnego w Niemczech, przyjaznego dla klimatu i neutralnego pod względem emisji CO2.
Wyższy Sąd Administracyjny w Berlinie–Brandenburgii odrzucił pilne wnioski dwóch organizacji ekologicznych przeciwko wcześniejszemu zatwierdzeniu wycinki w drugiej instancji. Dzięki temu amerykański producent samochodów elektrycznych Tesla będzie mógł kontynuować wycinkę drzew na części terenu w Gruenheide pod Berlinem jeszcze przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego. Na początek wyciętych zostanie około 90 hektarów lasów.
Ekolodzy protestują przeciwko dozwolonemu prawem karczowaniu na terenie planowanej fabryki amerykańskiego producenta. Policja poinformowała, że wycince w lesie w Grueneheide sprzeciwiają się dwie kobiety.