– (…) Jest urywek o mnie (…) on mówi w czasie tej rozmowy (…), że Kwaśniewski sobie kupił dom w Kazimierzu Dolnym, ale podstawił swojego kolesia, bo nie umiał – mówił o sobie w 2007 r. prezes Budimexu Marek Michałowski, nawiązując do rozmowy Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym. Materiały, z których wynika, że właścicielami willi było w istocie małżeństwo Kwaśniewskich, ujawniło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
– Ten materiał nie jest kompromitacją agenta Tomka, on w tej sprawie zrobił swoją robotę dobrze. Kompromitacją są zeznania, złożone przez niego pod...
zobacz więcej
Zarejestrowana 23 września 2008 r. rozmowa toczyła się między szefem Budimexu Markiem Michałowskim a Krzysztofem S. W wymianie zdań słychać bezpośrednie nawiązanie do głośnej rozmowy Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym, której nagranie zostało ujawnione w marcu 2007 r.
Michałowski: Prawda jest taka, że nie jestem już do Józia tak wylewny.
S.: Ja rozumiem.
Michałowski: … jak byłem kiedyś.
S.: No tak.
Michałowski: No wiesz, no jednak narozrabiał no.
(…)
Michałowski: Ale wiesz tam, tam jest, jest urywek on nie wiedział, że to o mnie, ale jest urywek o mnie.
– CBA udało się wykazać, że właściwym właścicielem willi w Kazimierzu Dolnym byli Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy. Ten materiał jest w naszej...
zobacz więcej
S.: Aż tak.
Michałowski: Tego, no wali taką, takie coś no tym kolesiem.
S.: Yhy.
Michałowski: No to przecież ja, nie.
S.: Aa, ale z nazwiska cię mam nadzieję nie wymienił.
Michałowski: Nie, nie, nie, nie, nie.
(…)
Michałowski: On nie wiedział kogo na szczęście, bo gdyby wiedział, to by wymienił, ale nie wiedział.
S.: No tak, on by paplał, by paplał.
Na podstawie decyzji Prokuratora Regionalnego w Katowicach Centralne Biuro Antykorupcyjne udostępniło materiały ze śledztwa dotyczącego willi w Kazimierzu Dolnym. Mowa o czterech plikach liczących prawie 400 stron i kilku plikach z nagraniami mp3.