
– Rosja i Niemcy chcą dokończyć budowę drugiej nitki gazociągu Nord Stream – oświadczyli na wspólnej konferencji prasowej w Moskwie przywódcy obu krajów. Prezydent Władimir Putin i kanclerz Angela Merkel nie wspomnieli o negatywnych ocenach części europejskich, w tym polskich ekspertów, którzy alarmują, że druga nitka Gazociągu Północnego zagraża energetycznemu bezpieczeństwu Europy.
Trzy czwarte polskich eksporterów rozwija działalność na zagranicznych rynkach, znajdując np. nowych odbiorców czy rozszerzając swoją ofertę –...
zobacz więcej
W trakcie spotkania na Kremlu zostały poruszone także kwestie dotyczące konfliktów w Syrii, Libii i na Ukrainie oraz sytuacji wokół Iranu.
Władimir Putin odpowiadając na pytania dziennikarzy oświadczył, że Rosja w warunkach amerykańskich sankcji jest gotowa samodzielnie dokończyć budowę gazociągu Nord Stream, bez pomocy zagranicznych partnerów. Prezydent Rosji zapowiedział, że w związku z sankcjami Waszyngtonu będą opóźnienia w realizacji tego projektu. Władimir Putin stwierdził, że gaz popłynie nowym rurociągiem do końca 2020 roku lub w pierwszym kwartale 2021 roku.
– Przy wszystkich politycznych kwestiach, ten projekt jest w pierwszej kolejności przedsięwzięciem gospodarczym – oświadczyła Angela Merkel. Kanclerz Niemiec podkreśliła, że Nord Stream 2 można budować, „nie oglądając się na amerykańskie sankcje”.