Zwierzęta, które spotkałem w życiu, będą mnie sądzić na Sądzie Ostatecznym; świat mnie będzie sądził – uważa kandydat na prezydenta, prezenter telewizyjny i dziennikarz Szymon Hołownia. Jak ocenia, sądzić go będą także ludzie, ale wskazuje też na... świnie. – Świnia, którą zjadłem w życiu, a zjadłem ich na pewno co najmniej kilkanaście, to było stworzenie Boże – mówił przy okazji promocji jednej ze swoich książek.
Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta, pod koniec grudnia minionego roku założył fundację „Polska Od Nowa”. Jej prezesem został dziennikarz...
zobacz więcej
W czasie krakowskiego spotkania autorskiego w marcu ubiegłego roku Szymon Hołownia apelował do – jak mówił – „współbraci chrześcijan”, by na jedzenie mięsa spojrzeli z innej perspektywy.
– Nam powinno być głupio i powinniśmy wreszcie wziąć odpowiedzialność za to; powiedzieć: stworzenia, to nie jest wasza wina, my was w to wchrzaniliśmy – twierdził.
Jego zdaniem „trzeba sobie jasno powiedzieć: mniej mięsa, nawet nie dla zdrowia, ale żeby uratować, zrobić miejsce dla innych ludzi na świecie”.
– Czy to jest kotlecik, czy to jest szyneczka babuni, czy salceson dziadunia, czy paróweczka kogoś tam – nie ma na tym świecie paróweczki, która nie wzięłaby się z przemocy, z krwi, śmierci zwierzęcia, które w momencie zarzynania krzyczało, że chce żyć. Nie ma takiej paróweczki! – podkreślał Hołownia.
Fragmenty tamtego spotkania znalazły się w filmie dokumentalnym portalu pch24.pl, zatytułowanym „Mięsożerca. Wróg numer jeden”.
Absurd głoszonych przez Szymona Hołownię tez wskazują także internauci w mediach społecznościowych.Jezus o Sądzie Ostatecznym:
— Samuel Pereira ���� (@SamPereira_) January 4, 2020
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały
Papież Franciszek:
Oby Pan u kresu naszego życia i historii mógł nas uznać za sługi dobre i wierne.
Hołownia: Sądzić nas będą świnie. pic.twitter.com/hMkycMgaJO
To Pana Jezusa będą sądzić ławice ryb? Człowieku!! Opamiętaj się w swojej głupocie!!
— Penelopa Kondziela (@iAx2hFfwVSuF5lg) January 4, 2020
Świnia też człowiek.������
— Kazik���� (@Kazik68697935) January 4, 2020
Niezły odjazd.
Jak zauważa twitterowy profil Ekoterroryzm_STOP, argument kandydata na prezydenta o „wyższości diety roślinnej nad mięsną” należy do tych argumentów z kategorii „ostatecznych”.Komary które ubił też ?
— Filip P. (@filip_pierdun) January 3, 2020
Świnia będzie sędzią na sądzie ostatecznym🐖
— Ekoterroryzm_STOP (@ekoterroryzm) January 3, 2020
Kandydat na prezydenta #Hołownia użył ostatecznego argumentu w dyskusji wyższości diety roślinnej nad mięsną.🤦♂️ pic.twitter.com/osziqC0Q9N
A myślałem, że Jezus Chrystus..
— Łukasz Pawelski (@Lukasz_Pawelski) January 3, 2020
Hołownia miał być "pomostem" pomiędzy "elytą" i "katolami" i łączyć ich najlepsze cechy by ugrać poparcie. Okazuje się, że łączy te najgłupsze i najdurniejsze...
— Zenon Błaszczyk (@zenonBk) January 3, 2020
Ciekawe czy w tym całym kreacjoniźmie Bóg nam dał uzębienie wszystkożerców dla beki, bo oczekuje, że będziemy wege🤔
Przy diecie roślinnej osądzą go szpinak i buraczki.
— TRad (@TRad_Krk) January 3, 2020